Dlaczego Real Madryt jest uważany za najlepszy klub na świecie ? To oczywiste dlatego, że grają w nim najlepsi zawodnicy kupowani niestety za ogromne pieniądze. Oto kilka przykładów:

- CRISTIANO RONALDO (2009, Manchester United, 94 000 000€)
- GARETH BALE (2013, Tottenham, 94 000 000€)
- JAMES RODRIGUEZ (2014, AS Monaco, 80 000 000€)
- ZINEDINE ZIDANE (2001, Juventus Turyn, 73 500 000€)
- KAKA (2009, AC Milan, 65 000 000€)
- DAVID BECKHAM (2003, Manchester United, 37 000 000€)



Jak doskonale widać wydawanie ogromnych sum na piłkarzy światowej klasy jest zapisane w DNA Królewskich. Czy ogromne rzesze fanów nie tylko z Hiszpanii ale z całego świata dadzą radę przetrwać okres dwóch dekad bez transferów? Jak to wytrzyma uzależniony od zakupów Florentino Perez? Przekonajmy się jak Królewscy poradzili sobie w ciągu pierwszych 5 lat bez transferów :)



Królewscy zdominowali swych największych rywali w domowej lidze i dominował rok w rok. Nawet rywale mający możliwości transferów jak np. Valencia czy Sevilla nie dali rady zagrozić hegemonii Realu Madryt na czele La Liga.  Kibice byli w siódmym niebie bo wydawało się że bez transferów Real Madryt gra lepiej niż wcześniej gdy wydawali ogromne sumy na zakup nowych graczy.  Zidane pozostał na czele drużyny tak jak to było w przypadku szkoleniowców Atletico i Barcelony . Nie dostawał praktycznie żadnych ofert z wielkich klubów co różniło go szczególnie od Diego Simeone, który takimi ofertami był rok w rok obsypywany.  Tak jak to było w przypadku tria MSN w Barcelonie tak w Realu trio BBC decydowało o postawie drużyny. Kiedy grali dobrze i drużyna grała dobrze kiedy przytrafiał im się gorszy dzień cała drużyna miała kłoptoty.  James i Isco na zmianę królowali na pozycji K10, na środku Toni Kross kierował pomocą a w obronie niezastąpiony kapitan Sergio Ramos. 
W drużynach młodziezowych brylował Luca Zidane, który był przez wielu mianowany był na następcę Keylora Navasa. W pierwszym składzie zaczął się pojawiać wielki talent Martin Odegaard.  Nie grał niestety porywająco co bardzo martwiło trenerów, którzy upatrywali w nim następce CR7. 






Rok 2016 zakończył się dla Ralu Madryt wygraną w La Liga. Świetną postawę zaprezentowali praktycznie wszyscy zawodnicy. Sezon nie obfitował w poważne kontuzje więc Zizu miał do dyspozycji najważniejszych piłkarzy prawie w każdym meczu. W 2017 roku obronili tytuł zwyciezajać w międzyczasie w Superpucharze i Copa Del Rey.  Słynne rozgrywki Fifa World Cup również padły ich łupem.  Został wybrany nowy prezes Gustavo Mateos, który przyszedł do klubu prawdopodobnie w najlepszym jego okresie od wielu lat.  Później trzykrotnie zwyciężali jeszcze w Superpucharze Hiszpanii oraz Lidze Hiszpańskiej.  Okres pierwszych pięciu lat bez transferów obfitował w ogromne sukcesy dla klubu Królewscy grali z pasją, polotem i wygrywali praktycznie wszystko. 





W pierwszym sezonie po bardzo wyrównanym dwumeczu odpadli w 1 rundzie LM z Arsenalem. Stracony gol na domowym podwórku przesądził o przegranej. Keylor Navas przez wiele tygodni był obwiniany za tę porażkę. W spotkaniu na wyjeżdzie Arsenal zdominował posiadanie piłki i były zawodnik Barcelony Alexis Sanchez popisał się dwoma efektownymi trafieniami z dystansu.








Rok później Real Madryt wygrał Puchar Europy po raz 11 pokonując odwiecznego rywala Barcelone co opisałem w poprzedniej części. W kolejnym sezonie jako pierwszy klub w historii obronił tytuł pokonując Arsenal 2:1. Bohaterem spotkania był Isco, który zalewdwie po kilkudziesięciu sekundach od straconego gola wyrównał efektownym strzałem z 40 metrów. Najlepszy strzelec klubu CR7 dokończył dzieła główką po rzucie rożnym w 80 minucie. Kibice dosłownie oszaleli ze szczęścia. Real Madryt nie dokonując absolutnie żadnych wielkich zakupów zdołał obronić tytuł najlepszej drużyny Europy ;)





W kolejnym sezonie Dream Team Zidana odpadł już w 1 rundzie po starciu z PSG. Paryżanie w obydwu spotkaniach zdecydowanie zdominowali posiadanie piłki co zdecydowało o końcowym zwycięstwie. W kolejnej batali doszli aż do półfinału i po remisie u siebie 1:1 niestety polegli 2:1 w rewańżu z MCFC. 










Pierwsze 5 lat bez transferów było dla królewskich okresem bardzo ale to bardzo udanym. Duża w tym zasługa Zinedina Zidana, który stał się prawdziwym liderem i wodzem drużyny. Gwiazdy takie jak James, CR7, Isco czy Sergio Ramos nadal stanowiły o sile drużyny. Początkowo bardzo zaniepokojeni brakiem transferów kibice byli bardzo szczęśliwi, z decyzji o przystąpieniu do projektu. Real Madryt stał się klubem jeszcze bardziej utytułowanym i rozpoznawalnym w skali globu. W szkółce na czele z Odegaardem i młodym synem Zizu było sporo talentów więc kibice mogli z wielkim optymizmem patrzyć w przyszłość. 



_________________________________________________________________________

W kolejnej części przeniesiemy się jeszcze dalej w przyszłość bo aż do 2030 roku.  Sprawdzimy jak giganci hiszpańskiej piłki poradzili sobie gdy największe ich gwiazdy musiały przejść na emeryturę.  Kto  okaże się najlepszy w domowej lidze? Czy nasze kluby nadal będą liczyły się w walce w Lidze Mistrzów? To wszystko juz niebawem!