Od poziomu sztucznej inteligencji Football Managera zależy bardzo wiele. To właśnie wirtualny Manager wybiera taktykę i skład dla naszych przeciwników. Jednak jego decyzje niekiedy wyglądają na mało rozsądne.
Przyglądając się całemu modelowi AI w FM trudno nie odnieść wrażenia, że programiści Sports Interactive popełnili kilka błędów oraz zapomnieli o niektórych ważnych sprawach. Wystarczy spojrzeć na skład jaki desygnuje do gry każdy wirtualny trener. Bez względu na to z kim gra i kto będzie kolejnym przeciwnikiem jego drużyny, zawsze stara się wystawiać najlepszy skład. A przecież na co dzień spotykamy się z sytuacją, kiedy w niedziele klub gra z ligowym słabeuszem, a już we wtorek półfinał Ligi Mistrzów. Wtedy to zazwyczaj w pierwszym meczu trener decyduje się wystawić rezerwowy skład i dać odpocząć najlepszym piłkarzom. Nie zawsze udaje się wygrać i wtedy do akcji wkraczają media ganiąc managera za decyzje. Niestety, trenerzy kierowani przez AI Football Managera nie są narażenie na ataki dziennikarzy, bo oni nie dają odpocząć swoim piłkarzom, kiedy mikrocykl treningowy jest zaburzony i trzeba grać co kilka dni. Neil Dejyothin powiedział, że tak dokładnie rozbudowanej opcji nie ma, lecz z dużą dozą prawdopodobieństwa pojawi się ona już w kolejnej odsłonie FM.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ