Championship Manager 4 i 03/04 pod względem szeroko rozumianej administracji stały na bardzo niskim poziomie. FM 2005 pod tym względem jest już dobry, ale może być jeszcze lepszy według graczy.
Pamiętamy, że kiedy nasz klub bankrutował w CM 03/04 władzę nad klubem przejmował zarząd komisaryczny, ale w praktyce nie robił on nic, żeby zniwelować długi. Teraz w FM klub dostaje kary odjęcia punktów, inaczej jest już ze sprawą spłat długu, ale może być jeszcze lepiej. Gracze twierdzą, że dobrze by było zobaczyć w grze ludzi, którzy próbują dogadać się z naszymi wierzycielami, którzy zmuszają nas do sprzedaży zawodnika, kiedy pojawia się konkretna oferta, którzy obniżają kontrakty piłkarzom i sztabowi szkoleniowemu co w konsekwencji prowadziły by do strajku. Zdecydowanie urealniłoby to rozgrywkę, bo przecież w prawdziwej piłce właśnie tak się dzieje. W CM za łatwo było wyprowadzić klub z długów. Nieroztropna polityka transferowa prowadząca do długów w praktyce nic nie kosztowała nas jako managerów. A przecież historia zna przykłady, gdzie konsekwencje takich postępowań było i to bardzo poważne. Choćby Leeds United, klub, który miał walczyć o mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów wskutek rozrzutności działaczy znalazł się na skraju bankructwa i dzisiaj jest już w drugiej lidze.
Gra wiele zyskałaby na urozmaiceniu modelu administracji, bo to niej w grucie rzeczy opiera się dzisiaj każdy, znaczący klub piłkarski na świecie. Gdyby nie dobra zarządzanie, nie mielibyśmy dzisiaj Manchesteru, Realu czy Barcelony.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ