Nasze rozczarowanie jest sprawą oczywistą – zła formuła Pucharu Polski oraz złe zasady ligi na sezon 2004/2005 (choć to akurat można wybaczyć, pamiętając, że był to sezon „przejściowy”, a sam błąd został poprawiony wraz z łatką 5.0.5). Więcej zastrzeżeń mają z kolei mieszkańcy Ameryki, których rodzima liga MLS w Worldwide Soccer Manager 2005 została delikatnie rzecz ujmując oddania niedokładnie. Problemów jest wiele, ale wszystkie skupione są wokół jednego, głównego – zasad ligi MLS. Otóż okazuje się, że są one dość skomplikowane i rozbudowane, a w dodatku często ulegają zmianom, co w konsekwencji sprawia, że aby wszystko została dokładnie do gry wprowadzone potrzeba wiele uwagi i czasu. Tego według graczy zabrakło programistom podczas prac. Trochę jest to dziwna postawa ludzi związanych z SI, ponieważ z jednej strony wydają specjalną wersję gry, a z drugiej nie starają się sprawić, aby produkt był zadowalający dla docelowej grupy odbiorców. Przy okazji dyskusji na temat błędów w rozgrywkach ligowych wielu krajów w Football Managerze 2005 pojawił się również inny temat, który może sprawić, że gracze sami będą mogli naprawić to, co zepsuli programiści. Chodzi tu o takie uproszczenie kodu gry i takie przebudowanie edytora, aby ten dał możliwość zmiany zasad lig i turniejów w czasie rzeczywistym. Dzięki temu co roku można by zmieniać reguły awansów do europejskich pucharów poprzez zmianę regulaminów UEFA i krajowych związków piłki nożnej. Niestety, ten futurystyczny pomysł ma małe szanse na znalezienie się w Football Managerze 2006, a nawet w kolejnych odsłonach jego obecność stoi pod dużym znakiem zapytania.