Jeśli już tak się dzieje, to najczęściej w meczach pucharowych, gdy drużynie pierwszoligowej przyjdzie się spotkać z klubem grającym o kilka klas niżej. Wtedy właśnie z reguły faworyt gromi rywala, głównie za sprawą tego, że... wystawia pierwszy skład. Niewiele ma to wspólnego z realizmem rozgrywki. Normą, przynajmniej w Wielkiej Brytanii, jest desygnowanie do gry w meczach Pucharu Ligi czy pucharu krajowego rezerw bądź juniorów, zwłaszcza, gdy parę dni po takim spotkaniu czeka drużynę mecz w lidze bądź rozgrywkach europejskich. Taka rotacja w zespole, w zależności od ważności danego meczu i nagromadzenia spotkań w terminarzu, ma natomiast pojawić się w FM 2006. Tak przynajmniej twierdzi Paul Collyer, choć, szczerze mówiąc, jakichś wyraźnych postępów w tym względzie w beta demie nie widać.