Wielu graczy utożsamia się z miejscem/miastem/krajem w którym zaczynają swoją karierę. Często kiedy po wielu latach tułaczki w wielu klubach Europy piłkarz chcę zakończyć swoją drogę właśnie tam gdzie zaczął.
Wcześniej pisałem o sprawie rozbudowy sztucznej inteligencji wirtualnego gracze, a właśnie ten element jest ściśle powiązany z kwestią chęci zakończenia kariery w rodzimym kraju. Przykładów takich sytuacji nie trzeba szukać daleko – Tomasz Kłos zapowiedział, że na „stare lata” chce wrócić do Polski i dziś z powodzeniem gra w krakowskiej Wiśle. Podobnie inny reprezentacyjny obrońca – Jacek Bąk – który już zapowiedział, iż wkrótce odejdzie z Lens i wróci do Polski. W normalnych warunkach tacy piłkarze nie zdecydowaliby się na powrót, chociażby ze względu na inne warunki finansowe oraz inny poziom klubów. Sytuacja ulega zmianie właśnie po takiej deklaracji gracze. Wtedy to kluby, o których mówi piłkarz składają mu ofertę, która może być zaakceptowana. Ten element codzienności, skądinąd bardzo przyjemny, ma szansę znaleźć się już w FM 2006, choć czy tak będzie przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ