Jeśli uda nam się wypromować młodego zawodnika, bądź takiego pozyskaliśmy, należy pamiętać o kilku ważnych elementach. Po pierwsze nie należy takiego zawodnika od razu wrzucać na głęboką wodę. Wiąże się to z między innymi nie nadawaniem zawodnikowi zbyt silnego i męczącego treningu. Spowodować może to obniżenie sprawności meczowej a także spadek obecnego potencjału. Nie należy także od razu umieszczać go w pierwszej jedenastce. Jeśli jest rzeczywiście dużą perłą, to warto w młodym wieku (17-18 lat) pozwalać mu grać końcówki spotkań, a następnie wysłać go na wypożyczenie lub starać się poddawać go coraz większej ilości spotkań. Jednak to, ile taki młody zawodnik będzie mógł grać, zależy od kilku czynników jak: wiek, atrybut wytrzymałości i sprawności naturalnej, a także wprowadzany jest element losowy. Dlatego każdy menedżer, który stawia na młodzież, musi nauczyć się poprawnie prowadzić zawodnika, a także mieć odrobinę szczęścia lub wyczucia, zależy jak kto woli to ująć. Należy także wziąć pod uwagę to, że młody zawodnik, który dostaje zbyt wiele szans na grę, może stracić motywację do dalszej gry, utracić sprawność fizyczną, a czasami może nawet dojść do obu scenariuszy...