Nic dziwnego więc, że managerowie starają się opracowywać jak najdokładniejsze schematy rozgrywania rzutów wolnych czy rożnych, a następnie poświęcają sporo czasu na treningu, by wpoić je zawodnikom. Tego typu możliwości zaczyna mocno brakować wielu miłośnikom Football Managera, którzy uważają, że obecnie gracz ma zbyt ograniczone pole manewru w kwestii stałych fragmentów gry. Trudno się z tym nie zgodzić - ogólnikowy wybór pozycji, jakie mają zająć poszczególni zawodnicy, na dodatek z bardzo ograniczonej liczby opcji - niewielu to zadowala, dlatego też padają różne propozycje. Wymienianym najczęściej i chyba najciekawszym pomysłem jest stworzenie kreatora wykonywania rzutów rożnych czy wolnych. Chodzi o to, by móc dokładnie i krok po kroku zaprojektować akcję - ustawiając zawodników, rozrysowując kierunki, w których mają się w danym momencie przemieszczać, a także szkicując drogę piłki między kolejnymi zawodnikami. Czyli w skrócie - robiąc wszystko to, co czyni trener na tablicy w szatni. Zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe? Niekoniecznie - jak pokazała bowiem historia takie rzeczy są możliwe do zaimplementowania. Możliwości takie miał choćby edytor taktyki w popularnym jeszcze w XX wieku Ultimate Soccer Managerze 2 (screen poniżej). Oczywiście implementacja tego typu elementu wymaga bardzo dużej dokładności. Konieczne jest wzięcie pod uwagę umiejętności i formy zawodników oraz sytuacji na boisku - to co przedstawimy na martwych tablicach lub nawet na treningu różnie może się sprawdzać w starciu z żywym i z reguły myślącym przeciwnikiem. Nie można też przecież całkowicie ograniczać piłkarzy - być może zasadne byłoby wprowadzenie kolejnego suwaka, dzięki któremu możliwe byłoby ustawienie częstotliwości z jaką wykonawca stałego fragmentu gry ma trzymać się przedmeczowych schematów i jak często może pozwolić sobie na niekonwencjonalne zagranie? Oczywiście oficjalnych informacji na temat wprowadzenia podobnego elementu do gry na razie nie ma, wydaje się jednak, że na ten akurat temat warto dyskutować, zgłaszać własne pomysły, wspólnymi siłami je rozbudowywać i liczyć na zainteresowanie tematem programistów Sports Interactive.