W wielu ligach na całym świecie obowiązuje ograniczenie co do liczby obcokrajowców, którzy mogą znajdować się w składzie meczowym. Jedynym ratunkiem dla menadżera preferującego np. Brazylijczyków jest drugie obywatelstwo tych graczy.
Pozostając przy sprawie Brazylijczyka sprowadzonego na ten przykład do polskiego klubu wiemy, iż po 5 latach gry w naszej ekstraklasie, szerzej naszym kraju otrzyma on polskie obywatelstwo i dzięki temu nie będzie traktowany przez Football Managera jako obcokrajowiec. Wszystko to jest zgodne z rzeczywistością co potwierdza choćby fakt niedawnego przyznania hiszpańskiego paszportu gwiazdom Realu Madryt, dzięki czemu klub mógł sprowadzić kolejnych graczy z Ameryki Południowej. Gra jednak rozmija się z codziennością w dalszych wydarzeniach, bowiem oto ten polonizowany Brazylijczyk jest za słaby na grę w swojej rodzimej reprezentacji i wydawać by się mogło, że drzwi do kariery w kadrze są dla niego zamknięte, ale jest inaczej, ponieważ piłkarz ma polskie obywatelstwo i z powodzeniem „załapałby” się do reprezentacji swojej nowej ojczyzny – w tym wypadku Polski. Niestety, programiści Sports Interactive nie uwzględnili takiej możliwości przez co traci i piłkarz i klub (bo po dobrych występach w reprezentacji cena rośnie) i w końcu trener kadry, bo nie może skorzystać z usług bardzo dobrego zawodnika. Wielokrotnie gracze zwracali na ten fakt uwagę ludziom z SI Tower i wydaje się, że w Football Mangerze 2006 to niedopatrzenie wreszcie zostanie naprawione.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ