Już trzy dni po oficjalnej polskiej premierze Championship Managera 2006 jego recenzję opublikował serwis gry.gery.pl. Jest to szczególny artykuł tego rodzaju, gdyż przedstawiona opinia autora na temat gry jest stosunkowo pozytywna. Dotychczas większość, jeśli nie wszystkie recenzje nowego tytułu BGS krytykowały go niemiłosiernie, więc pojawienie się recenzji przychylnej grze wywołuje nie lada zdziwienie, a polski dystrybutor gry nie omieszkał też odnotować tego faktu na swojej oficjalnej stronie internetowej. Autor tekstu ocenił CMa na 8,5 w dziesięciostopniowej skali. Cenega nie wspomniała natomiast o drugiej recenzji, która trzy dni temu trafiła na łamy serwisu Gry On-Line. Jej autorem jest być może znany Wam z łamów naszej strony A. De Raph, który nie był już tak pobłażliwy jak autor tekstu z gry.gery.pl i ocenił CMa jedynie na 57%, a nieoficjalne źródła podają, że wynik został i tak zawyżony ze względu na sentyment do nazwy. Recenzja została określona przez redakcję serwisu GOL jako materiał ekskluzywny, więc przeczytać ją w całości będą mogli tylko abonenci strefy Premium. Tymczasem możliwe stało się nabycie Championship Managera 5, który w sklepie Cenegi wyceniony jest na 59,90 zł, za jedyne 9,90 zł. Jest to cena czerwcowego numeru magazynu Focus, do którego pierwsza odsłona gry tworzonej przez programistów BGS jest dołączona gratis. Można więc samemu przekonać się, czy rzeczywiście ostatnim wielkim CMem był ten wydany na sezon 2003/2004...