Football Manager 2006 to gra, która bardziej od swoich poprzedników zaczęła oddawać realia finansów w klubie. Mając dość duży budżet, grając w pierwszej lidzie i biorąc udział w pucharach zawsze możemy się narazić na straty. Oto dlaczego.
Niewielu z nas dokłanie zna, w jaki sposób Football Manager oblicza wydatki i przychody klubowe. To jednak po części zostało wyjaśnione, gdy do producentów gry dotarło pytanie: Dlaczego tracę pieniądze, skoro dobrze mi idzie? Odpowiedzi są dość logiczne, ale prawde powiedziawszy, zapewne mało osób przewidywało takie rozwiązania programistyczne i obliczeniowe. Otóż na straty możemy się narazić w dniu meczu w kilku przypadkach. Po pierwsze zdawałoby się, że ilość fanów na stadionie, to więcej biletów. Niestety to także większe wydatki na ochronę stadionu, a także poza nim. Kordony policji i ochrony muszą być wezwane na stadion także, gdy grają lokalne lub ogólnie drużyny rywalizujące ze sobą (Legia - Wisła, Polonia - Legia). Oczywiście pamiętajmy także, że rozbudowa stadionu bądź obiektów treningowych wiąże się z jej większym utrzymaniem. Zatem musimy zapewnić coraz większy budżet na utrzymanie tych wszystkich kosztów. A to już możemy uzyskać, grając regularnie w pucharach czy sprzedając zawodników. Przy sprzedaży lub wypożyczeniach, pamiętajmy o dodatkowych klauzulach (procent przyszłej sprzedaży bądź premia za występy) aby dodatkowo wzbogacać klubową kasę.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ