Ukochane dziecko SI obchodzi dzisiaj swoje dziesiąte urodziny. Wymagania graczy rosną, czy coraz prężniej rozwijająca się seria będzie je w stanie spełnić? Musicie się przekonać!
Dla jednych siódmy dzień listopada to zbyt późna data premiery, maniacy Football Managera nie mogli się już doczekać nowej wersji ich ukochanej gry. Inni zaś uparcie powtarzają, że zaczekają z kupnem do marca i ostatecznego, spatchowanego produktu.
Miles Jacobson i spółka po raz kolejny oferują nam wiele nowych opcji, a kilka z nich zapowiada się naprawdę ciekawie. Od zmiany w systemie scoutingu, przez nowe animacje zawodników, rozmowy motywacyjne w trakcie spotkania, po powrót do przeszłości, jakim niewątpliwie jest przecież umieszczenie menu po lewej stronie ekranu - wszystkie te nowości powodują, że aż chce się sprawdzić co jeszcze przygotowali dla nas twórcy.
W tym roku zabrakło ruletki nowości, Sports Interactive dało pole do popisu graczom. Czy będziesz w stanie wykorzystać możliwości FM-a do maksimum, spędzając godziny na wyszukiwaniu wszelkich zmian? A może przejrzysz pobieżnie co się zmieniło i za wszelką cenę zechcesz robić wszystko tak, jak dotychczas? To Ty, szanowny graczu, decydujesz, jak będziesz grał w nowego FM-a.
Możesz kląć na programistów Sports Interactive za bugi, jakie wystąpią w grze (tak, na pewno jakieś będą). Możesz też cieszyć się ze zmian i po prostu czerpać radość z gry. Wszystko zależy od Ciebie. Jedno jest pewne, nieważne kiedy i nieważne jak - z Football Managerem 2015 do czynienia powinien mieć każdy.
Niezależnie od tego czy zaczniesz grać w pełną wersję FM-a o 1, czy też w marcu, redakcja CM Revolution życzy samych znakomitych wrażeń i sukcesów. Nie przejmujcie się również zbytnio porażkami, pamiętajcie, że to jednak tylko gra :)
Powodzenia!
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ