Facebook wkracza w każdą formę internetowej działalności. Większość znanych firm nie może się już obejść bez swojego profilu, dzięki któremu lepiej porozumiewa się ze swoimi klientami. Również Sports Interactive stara się pokazać swoją przyjazną stronę, m.in. poprzez plebiscyt w formie facebookowej sondy, pod nazwą Football Manager Awards. Głosowanie trwało od 31 maja do 5 czerwca, odbywało się w dziesięciu, częściowo dość oryginalnych, kategoriach i dotyczyło szkoleniowców pracujących na Wyspach Brytyjskich.

Pierwsze dwie nagrody były dość tradycyjne – najlepszym menedżerem uznano Sir Alexa Fergusona, a młodym szkoleniowcem sezonu okazał się czterdziestojednoletni Paul Lambert z Norwich City. SAF zgarnął również nagrody za najlepszy transfer (Javier "Chicharito" Hernández) oraz wymarzonego pracodawcy dla eFeManiaków. Kenny Dalglish okazał się najlepszym motywatorem, Arsene Wenger najżywiej reagującym szkoleniowcem, a razem panowie zostali nagrodzeni za najbardziej spektakularną kłótnię sezonu. Największym menedżerskim showmanem wybrano Harry'ego Redknappa, a najlepiej ubranym – Roberto Manciniego. Ostatnią już kategorią było najbardziej spektakularne przezwyciężenie przeciwności losu, jakim według fanów był remis 4:4 w meczu między Newcastle i Arsenalem, którego współautorem był Alan Pardew.
 
Panowie z SI już zapowiadają przyszłoroczne plebiscyty, które obejmować mają już całą Europę, a za parę lat może i świat. Miejmy tylko nadzieję, że Franciszek Smuda nie będzie głównym faworytem do zgarnięcia nagrody dla największego przegranego 2012 roku.

---

Słowa kluczowe: