Goal.com miał możliwość przetestowania przedpremierowej wersji naszej ulubionej piłkarskiej symulacji i znalazł wiele rozbudowanych opcji, ale jak przyznaje, rewolucji nie ma. Football Manager 2012 nadal bazuje na światowej sławy systemie scoutingu, który wciąż jest imponujący, przy jednoczesnej poprawie silnika meczowego gry.

Wybór drużyny na początek rozgrywek to pierwszy ból głowy nowego menedżera. Po fatalnym początku sezonu 2011-12 w wykonaniu Arsenalu, Goal.com postanowił sprawdzić, czy można lepiej poprowadzić Kanonierów. Oto ich krótkie wrażenia:

„Poczynania Arsene'a Wengera w prawdziwym okienku transferowym są dokładnie odzwierciedlone w grze - niestety, oznacza to, że mamy słaby skład, z wieloma możliwościami urazów. Zaczynamy rutynowe postępowania przedsezonowe: obiecywanie kluczowym graczom kupna wielkich nazwisk; zwolnienie bezużytecznych, przepłacanych zawodników; spędzanie czasu na wyszukiwaniu talentów z całego świata i, co najważniejsze, przecena Messiego; ustawianie formacji tak delikatnej jak domek z kart. Agenci zostali wprowadzeni w wersji 2011 i są także w tym roku, zawsze próbujący jak najwięcej wyciągnąć dla swoich klientów i dla siebie.

Samouczek w grze został rozszerzony, aby pomóc nowym. Jest to miły dodatek, gdyż dla początkujących najnowsza odsłona FM-a może być przerażająca. Weteranom przystosowanie się do najnowszych poprawek może zająć trochę czasu, ale to tylko chwila i będziesz poruszał się po menu jak profesjonalista.

Programiści Sports Interactive mądrze postanowili, że będzie można dodać lub usunąć ligi podczas gry, a nie na początku, jak w poprzednich wydaniach. Tak więc kiedy opuścisz Liverpoolem Top 10 Premier League i zostaniesz bezceremonialnie zwolniony, nie wszystko stracone.

Centrum transferowe zostało poddane modernizacji, co wymaga nieco przyzwyczajenia, ale bez wątpienia jest to lepszy format. Rozmowy z zawodnikami mają teraz sześć tonów: agresywny, stanowczy, gwałtowny, spokojny, ostrożny i niechętny. Eksperymentowanie między sześcioma jest zabawą, ale może skończyć się bardzo źle. Thomas Vermaelen odmówił dalszych negocjacji po tym, jak "stanowczo" odmówiliśmy mu podwyżki. Więc spakował walizki i przeniósł się do Manchesteru City. W stylu Samira Nasriego.

Mecze są jak zwykle klasyką - nudne remisy, ważne zwycięstwa i smutne porażki. Nadal nie ma lepszego uczucia niż prowadzenie 2-0 po pierwszej połowie, zrobienie kilku odważnych zmian, wygłoszenie inspirującego przemówienia do zespołu, a następnie zniszczenie rywala 5-2. Nawet jeśli jest to Aldershot w Pucharze...
Podsumowując, Football Manager 2012 pozostaje nadal wciągający. Ciężko znaleźć grę, która tak pomyślnie połączyła złożoność i dostępność.”

Przyznam, że Goal.com narobiło mi wielkiego apetytu na najnowszą odsłonę serii Sports Interactive. Pozostaje jedynie czekać, a kiedy już dostaniemy w swoje ręce naszą ulubioną grę, cieszyć się nią aż do wydania następnej wersji.

Zapowiedź FM 2012 na Goal.com

---

Słowa kluczowe: