Okazuje się, że nawet po zainstalowaniu patcha 5.0.5, gra nie jest pozbawiona błędów. Są one o tyle ważne, co... zabawne. Przynajmniej patrząc na to z perspektywy osoby trzeciej. Jednym z takich uciążliwych błędów jest niemożność przejścia do ekranu treningu drużyny, jeśli wcześniej... zrezygnowaliśmy z prowadzenia reprezentacji. Każda próba ustalenia własnego reżimu treningowego kończy się wtedy wyjściem z gry. Jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest, jeśli nie chce się rozpoczynać gry od nowa, ustawienie prowadzenia treningu naszemu asystentowi. W tym wypadku efekty mogą być różne, najczęściej jednak umiejętności piłkarzy pod okiem asystenta nie rosną wcale lub rosną w bardzo wolnym tempie... FM wyłącza się często również wtedy, gdy jedną z uruchomionych lig jest amerykańska MLS. W tym wypadku datą "graniczną" w wirtualnym świecie naszej gry jest 12 lutego 2006 roku. Wtedy to odbywa się tzw. draft. Okazuje się, że bierze w nim udział z kompletnie niewiadomych powodów drużyna Chivas USA, która jest drużyną nieaktywną i nie ma przypisanego kraju pochodzenia. To powoduje, że FM buntuje się i nie pozwala nam przekroczyć magicznej bariery 12 lutego... Pozostaje mieć nadzieję, że te bardzo dziwne zresztą bugi zostaną naprawione w FM 2006.