Geniusz taktyczny naszego redakcyjnego kolegi sprawił, że władze Ascoli powierzyły mu prowadzenie zespołu w sezonie 2007/2008. Jak poradził sobie revolucyjny menedżer? O tym w najnowszej części włoskich przygód BARTOSH!-a.
Ofensywny futbol w wykonaniu jego podopiecznych mógł się podobać, ale czy zawiódł
Ascoli na szczyt tabeli? A jeśli nie, to co stanęło na przeszkodzie? Jak zwykle nie zabrakło emocji, zaciętej rywalizacji i niespodziewanych rozstrzygnięć. Zapraszam do prześledzenia kariery
BARTOSH!-a w trzecim sezonie rozgrywki - warto!
>>>
Zapiski menedżera (cz.3): Więcej goli dla Ascoli
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ