Nie da się ukryć, że Football Manager z numerkiem 2008 stał się produktem kontrowersyjnym. A wszystko to za sprawą narzekań na silnik meczowy gry. Jak jest naprawdę? Sprawie błędów w FM-ie przyjrzał się Perez.
Zaraz po brytyjskiej premierze gry na forum SI zawrzało. Użytkownicy prześcigali się w raportowaniu niezwykłych sytuacji napotkanych w grze, a wątki na ten temat rosły jak grzyby pod deszczu: na trzydzieści strzałów żaden niecelny, cztery rzuty karne w jednym meczu, kartki sypiące się jak z rękawa. Licytacja nie miała końca. Tę lawinę krytyki nieco wyhamowała łatka, ale wciąż można słyszeć głosy krytyki. Sprawą zajął się Perez, w ramach serii WIEC MYŚLI.
WIEC MYŚLI #18 - Obalamy mity
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ