I tak po kolei. Pierwszą nową opcją jest możliwość negocjacji naszego kontraktu menadżerskiego oraz późniejsze konsekwencje wynikające z warunków na jakich nas zatrudniono. Jeżeli zostaniesz zwolniony w połowie kontraktu, klub płaci tobie (menadżerowi) rekompensatę, jednak nie ma ona żadnego wpływu na grę. Ważna jest również wysokość naszej pensji – im wyższa , tym większe odszkodowanie i gorsza sytuacja finansowa sytuacja klubu. Również im więcej zarabiamy tym mniejsze szanse, że zostaniemy zwolnieni. Kolejną zmianą jest inny system treningowy, opracowany z myślą o jak największej łatwości jego konfiguracji. Dzięki wprowadzonym poprawkom możesz powiedzieć trenerom na czym mają się skoncentrować tzn. skład, indywidualni zawodnicy, styl całego zespołu. Ogólnie sam trening, jak stwierdził Jacobson, „ma być łatwiejszy w użyciu”. Dalej idąc, bodaj najbardziej odważna zmiana SI w stosunku do FM 2005 spośród dotychczas opublikowanych, a mianowicie możliwość rozmowy z naszą drużyną w przerwie spotkania – jednym słowem pełen realizm. Dzięki nowej opcji możesz przemówić do całej drużyny lub do indywidualnych piłkarzy, co będzie to miało wpływ na ich morale. Natomiast te mogą mieć wpływ na wynik meczu oraz grę poszczególnych zawodników. Prawda, że świetne? Media w Football Managerze 2006 mają być jeszcze bardziej rozwinięte, dzięki czemu możesz mieć z nimi wojny, mogą się na ciebie uwziąć lub co ciekawe polubić Cię dzięki czemu i bronić nawet wtedy kiedy na to nie zasługujesz. Ostatnią większa nowinką z pierwszej puli ujawnionych jest nowy ekran w profilu piłkarzy obrazujący jak sobie radzą na rożnych pozycjach, ich mocniejsze i słabsze, pomocne w grze. Czasami pozycja która pokazuje się u piłkarza niedokładnie odzwierciedla jego umiejętności na niej.