Dla wielu fanów Football Managera tryb meczowy 2D stał się najważniejszym elementem gry, dużą (często ogromną) dawką emocji, radości, ale nieraz i smutku czy złości. Istotę tego elementu gry zdają się dostrzegać jej twórcy. Stąd też w następcach CM4 obserwować mogliśmy drobne uatrakcyjnienia wizualne rozgrywanych spotkań (np. ławka rezerwowych czy służby medyczne). Czy jednak Sports Interactive pójdzie dalej? Pojawiły się na przykład pomysły by obok murawy pojawiły się również trybuny, na których widać by było kibiców gospodarzy oraz gości (odróżnić moglibyśmy ich kolorami). Twórcy Football Managera odrzucają jednak na razie ten pomysł. Jak twierdzi jeden z pracowników SI Games taka inicjatywa byłaby nierealna do urzeczywistnienia ponieważ baza danych managera liczy przecież kilkadziesiąt tysięcy klubów, a zdecydowana ich większość ma własne, unikalne stadiony (na przykład układ siedzisk, istnienie lub brak bieżni itp.). Oczywistym jest więc iż czegoś takiego odwzorować w grze się nie da. Twórcy managera nie chcą iść zaś na łatwiznę i stworzyć jeden, „uniwersalny” stadion, chociaż i to byłoby trudne do zrealizowania ze względu na różnice w pojemnościach danych obiektów. Niewykluczone jest jednak, iż SI Games zdecyduje się na wprowadzenie przynajmniej informacji procentowej o kibicach gości na meczach, ale na wiążące decyzje jest jeszcze za wcześnie.