Tytuł może brzmi jak artykuł z poradnika dla kobiet, ale chodzi o rzecz znacznie ważniejszą, a mianowicie kwestię pracy szperaczy w FM. Czy zawsze można ufać swoim scoutom?Czy można "skautować" bez ich pomocy?
Opinie na ten temat wśród graczy są jak zwykle podzielone. Istnieją tacy, którzy ufają szperaczom bezwzględnie i nie kupują nikogo bez ich aprobaty. Inni gracze mówią natomiast, że wszystko zależy od ich umiejętności, jednak z FM-a wiadomo, że nawet najlepsi mogą się mylić. Jeśli więc mamy w ekipie samych podejrzanych typów, tymczasowo zatrudnionych jako scoutów i im nie ufamy, to co wtedy zrobić? Nie ma przecież opcji typu "zrób to sam". Czy samo oglądanie meczów innych drużyn nie powinno być traktowane jako obserwacja? Takiej możliwości chyba nie uświadczymy w następnej wersji menedżera, a szkoda. Bo, jak uczą westerny i podobnych filmy, nie wolno ufać nikomu, nawet najbliższemu współpracownikowi.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ