Najdobitniej sytuacje, gdy brakuje pewnej opcji oddaje osoba Kamila Kosowskiego. On bowiem w prawdziwej piłce jest wypożyczony z Wisły do Niemiec na rok z zastrzeżeniem bądź kontraktu definitywnego, bądź przedłużenia wypożyczenia jeśli obecny pracodawca Kosowskiego zdecyduje się go zatrzymać. Niemożność oddania tego w grze z SI Tower sprawia, że po roku gry, będąc wypożyczonym, ten znakomity lewy pomocnik wraca do Krakowa. Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ przy ewentualnym transferze do innego klubu niż któregoś z tych objętych umową obie drużyny otrzymują po 50% z uzyskanej kwoty. Niestety, Football Manager nie ma tak rozbudowanego systemu transferowego, żeby umożliwić zawieranie tak skomplikowanych umów. Nie oznacza to jednak, że nie da się tego zrobić, a wręcz przeciwnie. Na pewno wprowadzenie takich opcji dodałoby element ekonomii oraz zwiększyłoby realizm na którym tak zależy Sports Interactive.