Seria gry Football Manager jest stosunkowo krótka, to zaledwie cztery wersje gier (2005, 2006, 2007 i 2008), które ujrzały światło dzienne. Wkrótce dojdą do niej kolejne dwie – FM Live oraz FM 2009. Wszystko tak naprawdę zaczęło się już w 1992 roku za sprawą Championship Managera (wydawanego od tego czasu corocznie), którego spadkobiercą jest gra tworzona przez Milesa Jacobsona i spółkę. Zwykła symulacja zarządzania klubem piłki nożnej stworzona w angielskim hrabstwie Shropshire stała się pasją zarówno dla twórców, jak i graczy. Jednak pamiętając o przeszłości zawsze trzeba patrzeć w przyszłość – tutaj pojawia się pytanie w jakim stopniu i jak może jeszcze rozwijać się Football Manager? Kilka dni przed zapowiedzią najnowszej odsłony gry jeden z graczy napisał na Forum SI, że wkrótce twórcy przestaną wydawać zwykłego FM-a, ponieważ swoją uwagę skupią na FM Live. Taki pogląd spotkał się z ostrym i jednoznacznym dementi. Skoro obie gry nie będą wchodziły sobie w drogę musimy poszukać innego punktu zaczepienia. Na pewno kolejne elementy gry, takie jak – finanse, rynek transferowy, media będą ciągle rozwijane, jednak tak jak kiedyś rewolucją było pokazywanie meczu w trybie 2D, tak teraz czymś takim staje się 3D. Łatwo zauważyć, że szczególnie udoskonalany jest tryb przedstawiania przebiegu spotkania. Z początku był prymitywny i chaotyczny, jednak przy okazji kolejnych wersji stawał się coraz lepszy. Może czekają nas trybuny, a na nich kibice, coraz doskonalsze tekstury i szczegóły. Do tego jakiś komentarz meczowy w formie dźwiękowej? Kto wie, może te pomysły siedzą gdzieś w głowach ludzi ze Sports Interactive? 3D można wykorzystać także do przebywania ze swoją drużyną na treningu – obserwowanie realizowania założeń taktycznych, pracowitości i ambicji na kilka godzin przed meczem mogłoby pomóc w wyborze tej właściwej jedenastki. Być może korzystając z doświadczenia FM Live SI w jakiś sposób rozwinie system multiplayer. Tak, aby gra w kilka osób nie stawała się traumą i nużącą rozgrywką. Twórcy na pewno będą zmierzać w kierunku coraz większego realizmu – właśnie tego dotyczą poprawki nanoszone na system transferowy i ten dotyczący mediów, co w szczególności widać przy okazji konferencji prasowych. Może następny będzie system motywacji meczowej? Rozwoju potrzebują także polecenia taktyczne. Realizm realizmem, ale tak jak Simsy nigdy nie oddadzą prawdziwego życia, tak będąc FM-owym menedżerem nie zostaniesz sir Alexem Fergusonem. Póki co. Wszystko zmierza w kierunku spokojnej ewolucji serii Football Manager, bo przecież trudno będzie o bardziej rewolucyjny rok niż obecny, gdzie na rynek wchodzi FM Live i FM 2009 wyposażony w 3D. To jakaś ślepa uliczka?

---

Słowa kluczowe: