Opublikowany ostatnio felieton rapechucka wywołał sporą dyskusję, a wymianę argumentów moglibyśmy prowadzić w nieskończoność. Na szczęście nie wszystkich taki sposób komunikacji zadowala i dzięki temu oddaję w wasze ręce kolejny tekst Piotra S.
Tak, dokładnie o
Piotra Sebastiana tu chodzi. Kiedy zadzwonił do mnie i zapytał, czy jestem zainteresowany kolejnym felietonem jako formą polemiki, byłem zachwycony. Nasz nadworny taktyk po raz kolejny czynnie włączył się w życie społeczności i wszyscy moglibyśmy się od niego uczyć argumentowania swoich poglądów.
Co więcej, lekkość z jaką przekazuje swoje myśli zawstydza i pobudza do wysiłku intelektualnego - czy ktoś odważy się i przeleje na ekran polemikę do polemiki? Pewien jestem, że dyskusja z komentarzy pod tekstem
rapechucka przeniesie się również pod tekst
Piotra, a zatem nie przedłużając więcej, zapraszam do lektury i komentowania!
Piotr Sebastian: Figury niemożliwe
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ