Rozmowy z piłkarzami w przerwach i po meczu są rewolucją w Football Managerze 2006. Ich główny twórca, Paul Collyer, oraz główny programista, Marc Vaughan, mają jednak odmienne zdanie co do ich stosowania. Kto ma rację?
Głównym zadaniem rozmów w przerwie jest podniesienie morale drużyny, co za tym idzie, podniesienie poziomu jakości gry. Jednak co zrobić, gdy drużyna gra dobrze. Głównym punktem odmiennej decyzji obu pracowników
SI Games jest nierozmawianie w takim przypadku z zawodnikami.
Marc Vaughan w swoim poradniku do gry twierdzi, że brak rozmowy jest negatywny w skutkach, natomiast
Paul Collyer uważa, że jest to odpowiedź neutralna i nie ma żadnego złego wpływu na morale zespołu. Gdzie więc jest prawda? Otóż okazuje się, że brak oceny gry piłkarzy w przerwie meczu ma negatywny skutek tylko wtedy, gdy zawodnicy prezentują się powyżej średniej, gdy piłkarze oczekują poklepania po ramieniu. Jak widać każdy piłkarz potrzebuje pochwał lub motywacji do dalszego działania. Czasem jednak brak rozmowy przydaje się, gdy zawodnik gra słabo - zawodnik mający wysoki atrybut Determinacja sam powinien zrozumieć swój błąd i zacząć lepiej grać. A jeśli nie - zawsze można wykorzystać zawodnika rezerwowego.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ