Brak gry to jedna z najczęstszych przyczyn niezadowolenia zawodnika i czasem nawet chęci zmiany klubu. Jednak nawet grający regularnie piłkarze potrafią zaskoczyć nas publicznym wystąpieniem, w którym opowiedzą dziennikarzom jak źle się czują w prowadzonym przez nas zespole. Tacy zawodnicy najczęściej czują się nadmiernie eksploatowani, ciąży na nich zbyt duża presja lub woleliby grać w meczach o wyższą stawkę niż te, w których są wystawiani. Wszystko to jest zgodne z rzeczywistością, jednak błędy w kodzie Football Managera powodują, że te realne zachowania piłkarzy stają się denerwujące. Kiedy tak się dzieje? W dwóch przypadkach. Przede wszystkim, kiedy zawodnik wraca po długotrwałej kontuzji. Wtedy właśnie, jeszcze w trakcie rekonwalescencji lub niedługo po jej zakończeniu, piłkarz publicznie oznajmia, że chciałby odgrywać w drużynie ważniejszą rolę, co było ostatnimi czasy niemożliwe, gdyż leczył uraz. Gra jednak tego nie uwzględnia... Podobnie jak nie zauważa, że końcowy termin zgłoszeń zawodników do europejskich pucharów już minął. Tym samym piłkarze, który dołączyli do zespołu później i do gry w Lidze Mistrzów czy Pucharze UEFA nie mogli być już zgłoszeni potrafią być niezadowoleni z powodu takiego, jak brak gry w meczach o najwyższą stawkę. Na szczęście, co potwierdził Marc Vaughan, oba te niedociągnięcia zostały już poprawione i w FM 2006 ich z pewnością nie ujrzymy.