W Football Managerze każdy piłkarz jest w jakiś sposób opisany. Opisy te składają się z dwóch części - pierwsza to pozycja zawodnika, druga, rzadziej spotykana, to przedrostek mający go najlepiej zdefiniować. Ten jest zmienny. Czy to dobrze?
To, czy piłkarz zostaje uznany przez grę za obrońcę utalentowanego, czy też za zwykłego defensora zależy od wysokości jego PA (Potential Ability - umiejętności potencjalne). Inne jeszcze cechy mogą spowodować, że gra opisuje piłkarza jako "potężnie zbudowanego" czy "nieszablonowego". Na to wpływ mają odpowiednie atrybuty. Podobnie jest z najrzadziej chyba spotykaną definicją zawodnika jako "legendarnego". Aby piłkarz mógł być w ten sposób opisany musi mieć 30 lub więcej lat, co najmniej 80 meczów rozegranych w reprezentacji kraju, PA powyżej 180 i... światową reputację na poziomie co najmniej 8000. O ile wiek i liczba spotkań w reprezentacji wraz z przekroczeniem bariery progowej mogą się jedynie zwiększać, PA zaś jest stałe, to ta ostatnia liczba jest wartością dynamiczną. Powoduje to sytuacje takie, że "legendarny pomocnik" w miarę upływu czasu i utraty formy i umiejętności traci również reputację. To z kolei przyczynia się do tego, że po jakimś czasie opisany będzie jedynie przedrostkiem "doświadczony". A legendy przecież tak szybko nie przemijają...
Na poprawę tego elementu gry będziemy musieli jednak najprawdopodobniej poczekać do FM 2007, gdyż, jak twierdzi
Francis Cole, jeden z programistów SI Games, na wprowadzenie takiej zmiany w FM 2006 jest już za późno.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ