Jedną z wielu nowych, ciekawych opcji, jakie pojawią się w FM 2006, będzie możliwość rozmowy z zawodnikami w przerwie meczu. Pierwsze screeny z gry pokazują jednak, że jest ona stosunkowo mało rozbudowana. Opcja ta otwiera wiele nowych możliwości...
Wprowadzenie rozmów z drużyną w przerwie meczu jest nieco kontrowersyjne, chociażby dlatego, że jest to pomysł "zaczerpnięty" z innych managerów piłkarskich. Możliwość taką mamy chociażby w Total Club Manager, grze ze stajni EA Sports. Sama opcja wydaje się jednak ciekawa, a jej wprowadzenie słuszne, ale czy w takiej formie, jaką zaprezentowano nam na screenach?
Te bowiem wcale już tak ciekawie nie wyglądają (
zdjęcie 1 ;
zdjęcie 2 ;
zdjęcie 3) i jeśli tak miałaby wyglądać ta opcja w FM 2006, to dla niejednego fana serii będzie to duże rozczarowanie. Jak narazie, opcja ta ogranicza się do wybrania ogólnej opinii na temat gry zespołu oraz możliwości ustosunkowania się do gry każdego zawodnika z osobna. Tu jednak do wyboru mamy tylko trzy opcje: albo stwierdzamy, że zawodnik powinien się wstydzić za to, jak gra, albo przedstawiamy go drużynie jako wzór, albo pozostawiamy jego grę bez komentarza. Tak naprawdę te trzy możliwości to bardzo mało. Nie trzeba się wysilać, żeby podać kilka kolejnych. Zawodnikom podczas piętnasto minutowej przerwy przekazać można bardzo wiele. Poczynając od tego, że są mało skoncentrowani, poprzez uwagi na temat ich lenistwa czy egoizmu, kończąc na stwierdzeniach o ich znakomitej pracowitości lub zbyt (mało) ryzykownej grze. Potencjał drzemiący w opcji rozmów w przerwie jest ogromny.
W tej kwestii wypowiedział się również
Marc Vaughan, jeden z twórców gry. Okazuje się, że gra będzie zapisywać historię naszych pogadanek w przerwie meczu, co nie będzie bez wpływu na kolejne dialogi z naszymi piłkarzami. Jeśli zawsze będziemy krzyczeć w szatni na naszych zawodników, to w miarę upływu czasu przyzwyczają się oni do tego, przez co nasze wskazówki przekazywane podniesionym głosem odnosić będą mniejszy skutek. Jeśli zaś na co dzień będziemy spokojni, a za którymś razem nie wytrzymamy i nawrzeszczemy na podopiecznych, to najprawdopodobniej nasza przemowa da lepsze efekty niż zazwyczaj.
Marc Vaughan stwierdził również, że pracownicy SI Games myśleli nad formą, w jakiej wprowadzić rozmowy w przerwie już od 4 lat, nie jest to więc pomysł nowy. Pozostaje więc mieć nadzieję, że do wydania FM 2006 wiele się jeszcze w tej kwestii zmieni. Na lepsze oczywiście.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ