Dzisiejsze bramki są naprawdę piękne, dlatego wybór nie będzie łatwy. Zanim jednak o nich, czas na przedstawienie wyników poprzedniego głosowania. Zdaniem ludu najpiękniejszą bramką drugiej serii był gol, którego zdobył... Arbeloa! Oddano na niego aż 46% głosów, więc jego menedżer - aolesinski ma prawo być z niego dumny. Pozycję drugą zajęła bramka Jakubowskiego (24%), a na trzeciej lokacie uplasował się strzał Moutinho z 11% Waszych głosów. Czas więc na kolejny trudny wybór! Trzecią serię otwiera bramka Fernando Torresa, który strzałem zza pola karnego idealnie umieścił piłkę pod poprzeczką bramki przeciwnika. Czyżby jego trener - aolesinski, a więc świeżo upieczony finalista, okazał się ekspertem w kwestii pięknych bramek? Strzelcem drugiej bramki jest Portugalczyk - Veloso, który pod wodzą swojego trenera messi-asza porzucił chwilowo grę w defensywie, zapędził się pod pole karne przeciwnika i uderzając piłkę z powietrza fantastycznie umieścił ją w siatce. Menedżer Dumy Katalonii - michu-boss był zapewne w szoku, kiedy ujrzał akcję swojego podopiecznego. Leo Messi kapitalnie przedarł się przez obronę przeciwnika, by z pełną siłą uderzyć w samo okienko bramkarza Sevilli. Czwarta bramka to popis Fernandeza, gracza włoskiego Milanu, który prowadzony przez trenera o ksywce kuba_the_reds nie miał sobie równych. Silne uderzenie zawodnika naprawdę może się podobać, dlatego jego obecność w półfinale nie jest przypadkowa. Ostatnia bramka na dzisiaj to strzał Daniego Alvesa. Gracz Manchesteru United wprawił w osłupienie całą ławkę trenerską z Milarem7 na czele, kiedy uderzając z bocznego sektora boiska wrzucił piłkę "za kołnierz" bramkarza Wigan. Zapraszam do obejrzenia filmu, a następnie do wzięcia udziału w ankiecie, znajdującej się na stronie głównej naszego serwisu. Niech wygra najlepszy!

---

Słowa kluczowe: