Fani uważają, iż piłkarz nie będący napastnikiem nie ma praktycznie szans dostać noty 9 lub 10, z tym akurat nie do końca się zgadzam. Nie ma natomiast wątpliwości, iż oceny piłkarzy są zbyt mało zróżnicowane, a takie wartości jak 1 czy 2 niespotykane. Wielu z nostalgią wspomina ten aspekt (i chyba nie tylko ten) w CM 01/02. Odpowiedzialny za proces meczowy w FM, ojciec CeeMa – Paul Coolyer zdaje sobie sprawę, iż owy element należy poprawić. I zapowiada, iż tak właśnie stanie się w FM 2005. Czy znowu zaczynać będziemy od szóstki, czy zróżnicowanie ocen będzie większe? Szczegółów niestety nie podał, znowu będzie trzeba poczekać.