Kiedy w danym klubie w FM, chociażby na skutek wyboru małej bazy danych, nie ma wystarczającej liczby zawodników aktywnych, gra automatycznie tworzy tzw. "szaraków", a więc graczy którzy możemy wystawić do składu, ale już nie możemy ich sprzedawać.
Samo istnienie takich zawodników jest wręcz konieczne. Gdyby ich bowiem nie było, grając w europejskich pucharach z drużynami z lig, których nie włączyliśmy rozpoczynając rozgrywkę, mogłoby się okazać, że na boisko wyszłoby o kilku zawodników za mało. Zadaniem "szaraków" jest właśnie uzupełnianie niedoborów w składzie.
Fani gry są jednak niekiedy sfrustrowani umiejętnościami takich nieaktywnych zawodników. Od czego one zależą? Przede wszystkim od reputacji klubu. Tak więc im silniejszy klub, tym lepsi "szaracy" będą się w nim znajdować. Takie rozwiązanie zastosowane przez SI Games wydaje się słuszne, bowiem dzięki temu to, że nie wybieramy ligi hiszpańskiej czy angielskiej przy rozpoczęciu gry nie oznacza, że kluby z tych lig będą się spisywać gorzej w europejskiej pucharach. Dzięki temu też, analogicznie, wybierając jedynie ligę na przykład polską, nie faworyzujemy zespołów z naszego kraju.
Problem zaczyna się jednak wtedy, gdy zawodnicy nieaktywni są na tyle dobrzy, że wygryzają ze składu tych aktywnych, a takie sytuacje zdarzają się w FM 2005. Miejmy nadzieję, że jest to ostatnia wersja gry, w której występuje tego typu problem.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ