Ale po kolei. Demo Football Managera 2005, które znaleźć możemy na łamach CDA to wersja Strawberry, co łatwo poznać po tym ile gra zajmuje na HDD – 170 mb. Ta wiadomość szczególnie powinna ucieszyć modemowców, którzy jeszcze FM nie nabyli, a ściągnąć nie mieli okazji. Oprócz wspomnianego Dema znaleźć możemy recenzje FM autorstwa Elda. W tegorocznej konfrontacji Managerów oceniony w CDA został już Total Club Manager ze stajni EA. Oceniony i to bardzo wysoko i już wtedy mówiono, że to koniec monopolu twórców CeeMa. Już sam tytuł tej recenzji FM mówi wiele o tym o czym zaraz mamy przeczytać – „Koniec hegemonii SI!”. No i co w samej recenzji? Bezlitosne wyliczenie błędów jakie gra zawiera. Dużo strzałów, migracja Polaków do Ameryki Pd., prawie niewykonalne zorganizowanie sparingu, znikanie piłkarzy z drużyny (!) i przede wszystkim fatalne AI, czyli sztuczna inteligencja. Nie zabraknie też wypomnienia tego, że w grze nie ma nowych dźwięków i dalej mamy do czynienia z engine’em meczowym 2D. Wśród zalet możemy przeczytać o nowym, lepszym interfejsie czy też ogromnej bazie danych. Cała recenzja to ciągłe wspominanie i porównywanie do TCM 2005. Podsumowując w opinii Eld’a FM 2005 oceniony został na 7.5/10 i zdaniem, które najlepiej oddaje klimat jest cytuje: "Cóż, umarł król, niech żyje król! Tym królem jest Total Club Manager 2005”