Wiele jest zastrzeżeń do Football Managera 2005 jak chodzi o stronę rozbudowania poszczególnych elementów gry. Wśród najczęstszych wymienia się to, że gra nie wykorzystuje możliwości rynku transferowego.
Owszem, widać bardzo duży postęp w stosunku do Championship Managera 03/04, ale dalej według graczy jest jeszcze wiele do zrobienia. Zgoła inne opinie są na temat tego elementu w Championship Managerze 5, zwłaszcza z najnowszą łatką. Śmiało można powiedzieć, że w CM5 ten element rozgrywki po prostu „żyje”. Na plus można zaliczyć brak takiej „asekuracyjnej” postawy trenerów wirtualnych drużyn. Każdy na listę transferową może trafić, każdego można kupić, a to wszystko poparte dość dobrze rozbudowanymi mediami w grze. Wszystko to sprawia, że cały modle rynku transferowego po prostu wciąga. Oczywiście jest też druga strona medalu, a mianowicie realizm chociażby kwot, których klub oczekuje za wystawionego zawodnika. Tym niemniej cała karuzela transferowa to jeden z lepszych elementów w CM5, który po oczyszczeniu z błędów ma szansę stać się pierwszym punktem dla Eidosu i BGSu w pojedynku FM 2006 z CM6. Czy jedynym? O tym już wkrótce.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ