W ostatnią sobotę miało miejsce bardzo ważne wydarzenie w, nie tak znowu długiej, historii zespołu AFC Wimbledon. Ta niemal od zawsze związana ze Sports Interactive drużyna awansowała bowiem do Blue Square Conference South!
Kiedy latem 2002 roku właściciel zespołu
Wimbledon F.C. postanowił przenieść zespół z Londynu około 70 kilometrów dalej do Milton Keynes, a angielski związek piłkarski zaakceptował tę decyzję, część fanów drużyny zbuntowało się i stworzyło nowy klub -
AFC Wimbledon. Zaledwie sześć tygodni później w nowy zespół zdecydowało się zainwestować
Sports Interactive - od tamtej pory aż do dziś logo firmy znajduje się na koszulkach.
Przez ten czas sporo zdążyło się jednak zmienić, chociażby liga, w której klub występuje. Swój siódmy sezon AFC Wimbledon rozpocznie trzy klasy wyżej niż na początku istnienia - w
Blue Square Conference South. A to wszystko dzięki świetnej, heroicznej wręcz postawie piłkarzy, którzy wywalczyli kolejny już awans w dramatycznych okolicznościach. A warto wspomnieć, że wcześniej przychodziło im to znacznie łatwiej - w sezonie 2003/2004 wygrali ligę
Combined Counties League Premier Division nie odnosząc żadnej porażki (!), a już rok później świętowali, jako beniaminek, kolejny awans, tym razem z
Isthmian League Division One do
Isthmian Premier Division.
Tutaj zabawili znacznie dłużej, bo aż trzy lata. W każdym kolejnym sezonie kwalifikowali się do posezonowych play offów (zajmując kolejno czwarte i piąte miejsce w lidze), jednak odpadali w półfinałach. W tym roku trzecia pozycja również dała awans do baraży, a pewnie wygrany 3-1 półfinał z
AFC Hornchurch do ich finału. Trzeciego maja, w decydującym meczu ze
Staines Town, rozgrywanym zresztą na wyjeździe, bo rywale zakończyli ligę na wyższym drugim miejscu, od 36. minuty prowadzili gospodarze. Taki wynik utrzymywał się na tyle długo, że najstarsi kibice poczęli tracić nadzieję na korzystne rozwiązanie. Wtedy jednak nastąpił comeback drużyny z Londynu, który nie skończył się na golu wyrównującym na dziesięć minut przed końcem, ale zwycięską bramką cztery minuty później! Tym sposobem klub sponsorowany przez Sports Interactive, którego finałowe zmagania obserwował z trybun zresztą dyrektor zarządzający firmy
Miles Jacobson, uzyskał promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Wiadomo też, że i w przyszłym sezonie logo na koszulkach pozostanie takie samo. Przy takich postępach AFC Wimbledon kto wie, być może w przyszłości będziemy je podziwiać w telewizji podczas meczów
Premiership...
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ