Ostatnie minuty niemal każdego spotkania to zawsze bardzo emocjonujące i nerwowe chwile dla kibiców, zwłaszcza jeżeli jedna bramka może odwrócić diametralnie losy spotkania. Twórcy FM 2005 zaserwowali nam podobne emocje.
Paul Collyer przyznał, że jeżeli ustawimy spotkanie w trybie 2D, na oglądanie najciekawszych fragmentów meczu, to ostatnie minuty piłkarskiego spektaklu do tego się również zaliczają. Nawet jeżeli w tym czasie nie zobaczymy już żadnej groźnej akcji, to jeżeli wynik jest wciąż sprawą otwartą ostatnie minuty zaprezentowane będą. Nie wszystkim to odpowiada, ale uzasadnienie Collyer’a, przynajmniej do mnie, przemawia.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ