Strach miesza się z niepewnością, co tylko potęguje mistyczną atmosferę i podnieca ciekawość... Uwagę postronnego obserwatora jak zwykle zwraca niepozorny szczegół całości: Dzięki błyskawicznej akcji naszych służb wywiadowczych dziś w godzinach popołudniowych redakcji CM Rev udało się przechwycić jedną z rzeczonych teczek. I choć świerzbią nas ręce, to zawartość wciąż pozostaje dla nas zagadką, zgodnie z wyraźnym poleceniem służbowym: DO NOT OPEN UNTIL FRIDAY! Co takiego kryje się pod wiekiem niepozornej, czarnej dyplomatki - tajne akta z IPNu? Zawartość dysku Aleksandry Jakubowskiej? A może ładunek wybuchowy z zapalnikiem? I co ma z tym wszystkim wspólnego najnowsza odsłona narkotycznej gry komputerowej? Wszystko wyjaśni się na dniach...