Była to odpowiedź na krytykę graczy, którzy wytkają SI zbyt dużą ilość błędów w Football Manager 2005 oraz fakt, iż wydane już dwa patche do gry niewiele pomogły. Joe przypomniał jednak fanom managera piłkarskiego, że niewiele jest firm, które po wypuszczeniu na rynek swojej nowej gry, zabierają się zaraz do pracy, nad tworzeniem do nich łatek, a przecież nie ma produktów bez żadnych bugów. O’Reilly przyznał jednak zarazem, że denerwują go niektóre błędy, których patche najprawdopodobniej nie będzie wstanie wyeliminować Ale on, jak i całe SI Games potraktuje to jako kolejne doświadczenie, błąd, na którym trzeba się uczyć. Zaprocentować to ma w kolejnych latach.