Przede wszystkim dało się odczuć słabą kondycję zawodników (trening fizyczny) oraz spadek wartości atrybutów (głównie trening techniczny). Sytuacja zazwyczaj wyglądała zgoła inaczej, kiedy prowadzenie treningu przejmował asystent menadżera, prawdopodobnie dzięki temu, że jest to postać, której działania generuje gra, a nie gracz. O ten element FM miano do SI więcej zastrzeżeń niż pozytywnych ocen, więc nie dziwne jest, że programiści postanowili coś z tym fantem zrobić. Dziś można śmiało powiedzieć, że ludzie z SI Tower spisali się na miarę oczekiwań. Zdecydowanie uproszczony system konfiguracji planu treningowego nie dość na tym, ze nie stracił nic ze swojej rozbudowanej i realistycznej formy, to dodatkowo zyskał kilka nowych opcji, dzięki czemu całość prezentuje się bardzo dobrze. W tym elemencie SI wreszcie „dogoniło” Eidos i BGS, które już w CM5 wprowadziło funkcjonalny model ćwiczenia naszych piłkarzy. Ponadto zaszła zmiana w umiejętnościach asystenta. Nie opłaca się już iść na łatwiznę i zlecić dodatkową pracę naszemu zastępcy, ponieważ jego „nadwiedza” wynikająca z bycia integralną częścią gry nie jest już tak widoczna i dzięki temu nasz asystent może dobrać zły program treningowy – a z kolei konsekwencje tego mogą być katastrofalne dla klubu.