Gram zwykle ogladając cały mecz (bo tylko tak moge naprawde widziec kto jak sie spisuje i co jest do naprawy) i czasem czy to sedziowie sa idioci albo przekupieni czy to blad w grze, ale co moja akcja wysuwa sie na polowe przeciwnika to jest dyktowany spalony, chociaz obserwujac to z góry widze że nie mial prawa wystapic, bo np. podanie jest do pomocnika, a dalej jeszcze stoi cala linia obrony przeciwnika. Dzieje sie tak czasem ze w meczu mam w pierwszej polowie 15 spalonych i zero strzalow na bramke, poprostu sedziowie nie daja mi szansy na przeprowadzenie akcji, bo kazda jedna jest przerywana. Szlag mnie wtedy trafia. Gram w lidze angielskiej conference, gdzie poziom pilkarzy jest słaby i byc moze sedziowie tez sa kiepscy, ale to juz przesada.