Ten Dunga nie gra w FMa?! Nie powołał Barbosy?!?!?!

O, w Peru wchodzą koksy, na nich czekałem xD

[quote="Chod"]Ten Dunga nie gra w FMa?! Nie powołał Barbosy?!?!?![/quote]

http://gyazo(...)6a166947

Wg mnie Kennedy będzie większym koksem.

No nie, no poprostu no nie. Ide spac

HAHAA!!!

Ale podanie było zajebiste. Brazylia=Neymar. Ani Messi, ani Krystyna nie dają tyle swojej reprezentacji, co on.

// Edytowano 5 razy, ostatni raz 15.06.2015 o godz. 01:29

Na szybko:
- zmiana Vargasa przesądziła o wyniku meczu, ten Japoniec który wszedł za niego grał jak kupa i zawalił krycie Costy
- Brazylia gra jak kupa w całości ale czemu się dziwić gdy w składzie takie tuzy jak Elias, Tardelli czy Fred.
- Niech się ten wariat Dunga ogarnie i zacznie wystawiać najmocniejszy skład, mówię o takich graczach jak Costa czy Firmino i pod nich grać. No i obowiązkowo wbijać do głowy tym gamoniom że ich jedyną szansą jest Neymar.

A ogólnie to wolałbym żeby odpadli bo hańbią dobre imię tej reprezentacji taką grą.

+1

Ekwador - Boliwia
Osobiście jestem za Ekwadorem, bo Boliwia kojarzy mi się z nudnym, topornym futbolem. Obym się mylił. Ekwador przegrał wcześniejszy mecz z Chile, dzisiaj musi wygrać. Oby rzucił się ostro do ataku i widowisko miało jaja

Haha, GGGGGOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLL!!!
Dla Boliwii, no żarty panie, żarty. Chyba mi na złość, ale to dobrze, otworzy się mecz

Nooo, jak Ekwador tak się bedzie "otwierać", to mogą już się pakować. Bez cojones