Naprawdę nie wiem co robię nie tak, ale po prostu jestem beznadziejny. Gram w FM'a od FM 2005, a ciągle nic mi nie wychodzi. Grałem ostatnio Lechem Poznań lecz po połowie sezonu zostałem zwolniony (wcześniej też mi nie szło ze słabszymi drużynami). Postanowiłem więc zagrać ManU no i tutaj też nie poszło za dobrze około 8 miejsca ciągle się trzymałem więc postanowiłem przed kązdym meczem iść na urlop, no i mój asysten wygrywał non stop około 10 meczy pod rząd. Moje pytanie co robię źle lub jakieś inne zastrzeżenia. Dodam, że trening stosuję swój, rotacja w składzie też jest i taktyka także moja...

Z góry dzięki za odpowiedź.

//Edytowano 1 raz, ostatni raz 24.03.2009, 18:45