Nie wiem ale ja w pierwszym sezonioe kupilem uzupelnienia na lawe a przeciwnicy jakis slabych kupowali. Prawde mowiac mialem najlepsze zespoły. może za barzdo obciążałem ich lub zawodnicy uwiezyli za bardzo w to ze wszystkich pokonają.

a zagraj DOKŁADNIE tak jak w poprzednim sezonie. Tylko wszystko ma być identyko: taktyka, polecenia drużynowe i indywidualne, rozmowy itp.

Mi sie wydaje, ze problemem jest tu zapewne zostawienie tej samej taktyki. Druga rzecz to to, ze jesli Twoj Lech jest faworytem, to przeciwnicy graja zupelnie inaczej - a w ciagu sezonu nie odskoczysz od poziomu ligi jak Wisla za Kasperczaka. Ja co sezon lekko modyfikuje taktyki (bo zawsze mam dwie dla zespolu, nie do konca home i away tylko w zaleznosci od zawieszen i kontuzji) i zmieniam 3-4 zawodnikow z jedenastki i raczej nie mam problemow z kompromitacjami.

zawsze robilem tak jak w pierwszym sezonie. ale dzieki za pomoc. moze ja poprostu popełniam błędy w presezonie i o tym nie wiem

nie ma sprawy...

Też tak miałem po prostu wygraj perę meczy i skończą sie twój PrObLeMoS

raceCh ja Lechem odskakiwalem nawet bardziej niz wisla Kasperczaka no bo sezon z 2 porazkami i 4 remisami to chyba jest jakis nokaut a na dodatek jeszcze liga byla wyrownana to roznica byla Ogromnaaa