no ale skoro juz temat jest, to fakt. Chelsea kupila jakiegos mlodego grajka z Fiorentiny (Bulgar jakis) za ok. 68 mln zl.A sprzedala go do Romy (TFU!) za 27 mln zl. czy to nie glupie?

Pewnie Valeri Bojinov, nie jestem pewien pisowni. U mnie tez tak czasami jest

u mnie chelsea kupiła za 158 mln Yakubu z M'boro po czym wysłała do rezerw )

u mnie czelsi kupiła kolesia z Charltonu za 155 mln, a ja sobie po pół roku kupiłem go za 39 mln, grając Vitorią Guimaraes

a czy w rzeczywistości nie ma takich rzeczy? Pierwszy przykład z brzegu: Wright-Phillips z Chelsea.

Może ci zawodnicy poprostu się nei sprawdzają i kluby chcą się ich pozbyć? Drugie wytłumaczenie to mało realistycznie odwzorowane "transferowanie".

a czy wam sie zdarzylo zeby komputer zlozyl nieziemska oferte za waszego jakiegos mlodego i zdolnego zawodnika? bo jeszcze nie, przynajmniej nie w takich kwotach jak powyzej

Wiem, że to może nie do końca należy do tego tematu, ale pisze: np. w FM-iem Wisła Kraków ma doś sporo pieniędzy jak na polskie warunki i zamiat kupic jakiegoś dobrego zagranicznego zawodnika za całą kase na transfery (bo i tak mają na reszte pozycji dobrych zawodników) to kupują jakiś cieniaków za cięzkie pieniądze i wsadzają ich do rezerw, lub mają dobrego ofensywnego pomocnika to i tak prawie zawsze dokupują sobie jeszcze Iwańskiego, a w obronie np. luka że HEY. Może to wina Manager lub Football Managera 2006 - Ja nie wiem

mi tez nie