Mam te same odczucia, u mnie też, niezależnie jakim gram klubem i z byle jaką drużyną się mierzę, obrońcy, mimo, że mogą przejąć lecącą piłkę, stoją obok i się nie ruszają, pozwalając przeciwnikowi ją zabrać. To samo z sytuacjami sam na sam, dlatego akcja kończy się najczęściej stratą bramki, ponieważ dosyć często nasi obrońcy dają się zrobić, a napastnik (chociaż u mnie najczęściej jest to skrzydłowy) drużyny przeciwnej urywa się i jest sam na sam z golkiperem. Próbowałem już na maksa nawet cofnąć linię obrony i indywidualne krycie każdego zawodnika, ale cały czas to nic nie daje. Jeszcze dużym mankamentem jest strzelanie bramek z dobitek, jeszcze więcej niż w poprzedniej odsłonie. Bramkarz ratuje mi dupę, ale obrońcy zamiast się ruszyć, stoją w miejscu, przez co inny zawodnik drużyny rywala dobiega do bramki i dobija do pustej bramki.
Nie mam pojęcia, jak temu zaradzić. Jeśli ktoś wie, proszę, tak samo jak kolega wyżej, o radę.

Dokładnie tak samo mam...kurde no jak na to nie będzie jakiejś rady albo nie wyjdzie łata to gra jest bez sensu i kasa zmarnowana...tak jak pisał kolega ustawienie krycia nic nie daje, ilość obrońców i wszystkie dostępne metody nie skutkują...chyba że coś pomijam albo po prostu tak ma być...jeśli tak to bez sensu i wracam do 12

Na razie nie ma na błędy w obronie rozwiązania, bo po prostu jest to niedopracowany silnik meczowy. Jedynym sposobem jest tylko zapobieganie takim sytuacjom. Poprzez zapobieganie mam na myśli dominację na boisku czyli po prostu nie pozwalanie przeciwnikowi na atak. Gram 4 sezon w polskiej lidze i mam już w miarę dobry zespół i praktycznie w każdym meczu przewagę w posiadaniu piłki. Stare powiedzenie brzmi: "najlepszą obroną jest atak". Więc jeśli mamy taktykę z cofniętą linią obrony i skupiamy się na defensywie i kontrach oraz oddajemy pole gry przeciwnikowi to częściej będę się nam przytrafiać przy obecnym silniku meczowym błędy w obronie, a jeśli potrafimy zdominować rywala to zmniejszamy zagrożenie pod własną bramką i ilość głupich błędów obrońców.

Taka jest przynajmniej moja opinia...

Jutro zaczynam karierę Górnikiem Zabrze, nie są potęgą w naszej ekstraklasie, a w taktyce ustawię ich tak jak sxz69 mówi - aby było jak najdalej od bramki. Gorzej będzie, jak przyjdą mecze z Legią, Wisłą czy Lechem. Ale może w tej odsłonie ofensywny styl gry jest najlepszą możliwością?

Mam to samo, obojętni z kim gra i kim gram, moja obrona zachowuje się żałośnie mając powiedzmy morale znakomite. Jeśli po łatce silnik meczowy będzie tak zryty jak jest teraz to wątpię że FM13 będzie się cieszył popularnością jak wersja o rok starsza, póki co nie ma co gdybać tylko trzeba poczekać.

No i rozpocząłem karierę tym Górnikiem, i trzeba powiedzieć, że granie ofensywne, niezależnie jakim klubem i z kim, jest najlepszym rozwiązaniem. Po 6 kolejkach mam 4 zwycięstwa i dwa remisy, ale trzy wygrane z Wisłą, Lechem i Legią już. Ogólnie mój bilans bramkowy po sześciu kolejkach to 15-8, w meczu zawsze zdobywam po dwie lub trzy bramki, choć jeszcze nie miałem meczu, kiedy to miałem czyste konto. Ale mimo wszystko to najlepsze rozwiązanie, bo większość okazji pokazanych jest moich, więc nie mają jak mnie ukłuć. Na razie ktoś chcący osiągnąć parę meczy pod rząd czyste konto może o tym zapomnieć, dopóki nie wyjdzie aktualizacja i ten problem nie zniknie.

Pats, a mógłbys podrzucić takse ?
Bo ja tez gram górnikiem i po 22 kolejkach 7 miejsce i nie zadobrze idzie, najwyższe zwyciestwo to 3:0 z Lechią.

Ja po wielu próbach ustawienia zawodników w obronie (ale w takiej samej formacji) porzuciłem wszelkie bawienie się suwaczkami i generatorem taktyk ustawiłem nową formację. Z 4-2-4 z ofensywnymi skrzydłowymi przeszedłem na 4-5-1 i jakoś to wszystko lepiej wygląda. Nadal rozgrywanie piłki przychodzi z bólem, ale przynajmniej nie przegrywam już po 0:6 gdzie przeciwnik oddał 8 strzałow w tym 7 celnych. Nie wiem dlaczego, ale ewidentnie 4-2-4 nie działa w żadnym z prowadzonych dotychczas przeze mnie zespołach. Od CM 03/04 do FM-a 12, używałem jej praktycznie bez zmian (dopiero w 11 czy 12 przeszedłem na taktykę bezsuwakową, czyli polecenia FM-owe + polecenia z ławki w czasie meczu) i była skuteczna oraz efektowna w każdym zespole czy to beniaminku Serie C2 czy Tottenhamie. Tutaj wyglądała ona koszmarnie i dopiero zagęszczenie pola cokolwiek dało.

Witam. Ja gram Cristal Palace przypuszczalne miejsce przed sezonem 16 miejce po 14 kolejkach jestm trzeci i calkiem niezle to wyglada sporo szukalem kombinowalem bo mialem ten sam problem jak wy wszyscy tracilem za duzo bramek. Moj system to: ustawienie 4-2-2-1. obrona odpowiada tylko za obrone lacznie z bocznymi. Bardzo wazne by przed meczem ustawiac indywidulane krycie kazdemu z obroncow. Lewy obronca kryje indywidualnie prawego pomocnika przeciwnikow wymuszac zagranie na slabsza noge ostry odbior i pressing caly czas wtedy jeden z srodkowych pomocnikow nie schodzi nam do boku i nie atakuje prawego pomocniki co czesto wczesniej sie dzialo i nie zostawia dziury w srodku pola. srodkowi obroncy tez dostaja po jednym napastniku jesli przeciwnik gra dwoma. Dobrze miec jednego wysokiego dobrego obronce i jedneko szybkiego z dobrym odbiorem i doposowywac ich do konkretnych napastnikow. Srodkowi pomocnicy jeden defensywnie usposobieioby do odbioru pilku drugi wspomagajacy atak. Przed nimi wysuniety rozgrywajacy wsomagajacy atak. Skrzydlowi tak samo wysunieci jak playmayker i tez wspomagajacy atak. Jesli ustawicie ich tylko na atak nie beda wogole zainteresowani walka o pilke i jesli przeciwnik ma ofensywnie usposobionego obronce bedziecie miec problemy na skrzydle. Napastnik ustawiony jako target man pilka do nogi. Jak gram u siebie ustawiam druzyne na control i balance a na wyjazdach kontratak i balance. Mam nadzieje ze komus ta taktyka pomoze.