Niski poziom trudności a w zasadzie jego brak......

 Adam2189 Partyzant

Postów: 26
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.12.2009
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012, 14:12    #1
Nie wiem czy tylko ja jestem zdegustowany poziomem trudności tegorocznej edycji.....Grając samemu i oglądając screeny i filmy z karier,widzę kolosalną różnicę pomiędzy 2011 a 2012...Osobiście zostałem przy edycji 2011.......

Co druga kariera opisywana przez jakiegoś użytkownika w tej edycji kończy się totalną dominacją w danej lidze i strzeleniu dwa razy tylu bramek w stosunku do pozostałych ekip......Gra stała się tandetnie łatwa,mając dobry skład,lub kiedy się taki zbuduje wystarczy już wciskać tylko spację nie martwiąc się o dalsze losy.Nasza drużyna i tak wszystko wygra strzelając w sezonie ponad 100 goli,nawet w polskiej co jest absurdem totalnym.....

Wyczyny Messiego i Ronalda oraz ich drużyn w Primera Division miały tragiczny wpływ na kształt edycji 2012.....

Jestem ciekawy waszej opinii....Czy również uważacie,że edycja 2009,10 i 11 były o 100 % większym wyzwaniem i przynosiły większą satysfakcję z sukcesu.....

Jest oczywiście dużo fajnych nowości i smaczków których brakuje w 2011 ale za zbyt dużą cenę braku poziomu trudności.....

 coolos Partyzant

Postów: 38
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.03.2012
Skąd: Oborniki
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012 14:28    #2
Grałem w 2011 i nie zauważyłem żeby był trudniejszy od wersji obecnej. FM 2011 jest inny, sprawdzają się inne taktyki itp. Nie sztuką jest grać Barceloną, Realem czy innym topowym klubem, wykupić najlepszych piłkarzy i wszystko wygrywać, sztuką jest z gówna ukręcić bata, a to nie przychodzi lekko ;-)

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 29.08.2012 o godz. 14:29

 Adam2189 Partyzant

Postów: 26
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.12.2009
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012 17:29    #3
Może rzeczywiście i masz rację ale chociażby taki sezon w wykonaniu jednego z graczy,podaje link: http://www.cmrev(...)ml#photo

Jednak w poprzednich edycjach takie coś się nie zdarzała zbyt często.....Tutaj co druga opisywana kariera tak wygląda...Sam grając przeciętną Sampdorią w serie A w drugim sezonie już zdobyłem scudetto,robią tanie transfery młodych graczy z dość egzotycznych zakątków globu....

Jasne,można zaczynać z 6 lidze angielskiej i piąć się do góry,sam tego próbowałem ale i tak staje się bardzo łatwe....Przeważnie wystarczy rok na awans o klasę wyżej,więc w 6 lat jesteśmy w premiership a w 2-3 lata walczymy o mistrza.....Po prostu nie widzę w tym radości z grania,jak kolega z linka ze swoim PSG....Nie wiem jaka tu przyjemność z takiej rozgrywki jak jedyne zmartwienie to czy przekroczymy barierę 100 pkt.

Pewnie za dużo narzekam ale nie udawały mi się takie cuda w poprzednich edycjach....Na pewno nie w takich ilościach...

Po prostu poziom trudności jest zerowy....Niedługo zacznie się zbliżać do simsowej Fify Manager

 Arkadio Ekspert

Postów: 140
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 13.07.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012 18:18    #4
Mam dość ciągłego narzekania na poziom trudności. Co kilka tygodni ktoś pisze to samo, a to że ktoś PSG zdobywa ponad 100 pkt. nie jest żadnym argumentem. W FMie poziom trudności ZAWSZE zależał od klubu jakim się grało i ta wersja nie jest pod tym względem inna, a gry mają to do siebie, że dla jednego są łatwe, a dla drugiego trudne.

 tts0 Partyzant

Postów: 568
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 27.10.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012 18:37    #5
Oczywiscie, że FM nie jest grą trudną i z powodzeniem można zdominować każde rozgrywki w kilka lat. Nie zgodzę się natomiast z tezą, że z roku na rok jest coraz łatwiejszy - przeciwnie! W poprzednich wersjach nie było problemów z wygrywaniem ligi mistrzów polskimi klubami w kilka sezonów. Teraz jest to trochę trudniejsze i zajmuje nieco więcej czasu, ale faktem jest, że jeśli zbuduje się już dobrą drużynę, to zwycięstwa przychodzą dość łatwo. Gram w FM'a(wcześniej CM'a) od ponad 10 lat i wiem co mówię! Poza tym jeśli się gra np. PSG(jak na screenie powyżej) to nie ma się co dziwić, że są takie wyniki. Chcecie się troszkę pogłowić, to bierzcie słabiutkie drużyny - tam zwycięstwa nie przychodzą od razu!
"Jeszcze kiedyś powiesimy ostatniego d***kratę na kiszkach ostatniego socjalisty! "

 Enzo Partyzant

Postów: 141
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.11.2010
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012 18:51    #6
Nie wiem, jakimi zespołami grałeś, ale w Fm-ie są zespoły, które są po prostu skazane na sukces, np. Napoli, Tottenham, Atletico itp. Nie piszesz żadnych konkretów, więc ciężko mi się do tego ustosunkować. Ja dłuższe kariery grałem Ajaccio, Torino, Feyenoordem, a ostatnio Realem Sociedad i żadnym z tych zespołów nie było mi łatwo, każdy z nich stawiał przede mną inne cele. W Ajaccio i Torino w trzy lata doszedłem do ligowej czołówki, ale za nic nie mogłem zdobyć mistrzostwa. Zawsze byłem drugi, do tego dochodziły rozgrywki w Europie, gdzie nie mogłem przejść 1/4 finału. W lidze holenderskiej piekielnie silny jest Ajax i Twente, które wydało wiele kasy. A w Sociedad gram pierwszy sezon i wciąż walczę o pozycje 3-7 i jest strasznie ciekawie, każdy punkt jest na wagę złota.
Być może ułatwiasz sobie grę. Korzystasz z Genie Scout, taktyk z neta itp. Nie twierdzę, że to źle, ale ułatwia to rozgrywkę, co by nie mówić.

 German Partyzant

Postów: 401
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 19.06.2010
Skąd: Gubin/Poznań.
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.08.2012 18:56    #7
11 i 12 są o wiele łatwiejsze niż w porównaniu z 8,9 i 10

 coolos Partyzant

Postów: 38
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.03.2012
Skąd: Oborniki
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.08.2012 11:03    #8
Grałem w fm 07 jeszcze, i tam wchodząc do serie A miałem się co napocić żeby nie spaść i w ogóle utrzymać się w lidze (wychodząc klubem z serie c2). Być może fm 12 jest łatwiejszy a być może udogodnienia które oferuje przy ustalaniu taktyki itp. po prostu sprawiają że rozgrywka staje się łatwiejsza. Dla mnie największe wady fm 12 to:
- słaby silnik meczowy (piłkarze cofający się plecami do piłki, podawanie z autu do zawodnika kontuzjowanego poza boiskiem itd.),
- stałe fragmenty gry (nie jest normalne że środkowy obrońca zdobywa kilkanaście bramek w sezonie po rzutach różnych).

 Marimba84 Partyzant

Postów: 119
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 19.09.2009
Skąd: Płock
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.08.2012 19:50    #9
[quote="coolos"]
- stałe fragmenty gry (nie jest normalne że środkowy obrońca zdobywa kilkanaście bramek w sezonie po rzutach różnych).[/quote]

Ja na to nie narzekam :)
Duet Ayala-Hangeland zdobył po 30 meczach jakieś 20 bramek mojego klubu :)

 hera Młody aktywista

Postów: 536
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 28.07.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.08.2012 20:14    #10
Moim zdaniem dwunastka jest o wiele za łatwa. Powoli przestaje widzieć sens w graniu 'ligowym średniakiem', albo np. zeszłorocznym spadkowiczem. Dlaczego? Dlatego, że taka rozgrywka jest schematyczna, niezależnie od ligi. Bierzesz średniaka, kończysz sezon gdzieś w okolicach połowy tabeli, rok później minimum w top5 i w trzecim sezonie można bić się o mistrza. Ze spadkowiczami jest tak samo, tyle, że wszystko się opóźnia, bo trzeba dodać jeden sezon na awans. Ktoś napisał, że poziom trudności wyznacza wybrany klub. Owszem, ale nie chce zaczynać gry w jakiejś 5 lidze z wielu powodów. Między innymi dlatego, że nie 'sprawdzę' wielu dobrych talentów w grze ze względu choćby na reputację. Ponadto jak już dojdę do pierwszej ligi to mój skład będzie się składał w większości z newgenów. Dobra, więc czego ja tak naprawdę chcę ? Chcę WALKI, ZACIĘTOŚCI, odrobiny nieprzewidywalności. Po awansie z Sampdorią z Serie B, w pierwszym sezonie byłem trzeci, mając tyle samo punktów co zespół z drugiego miejsca. A ja wolałbym skończyć sezon gdzieś w drugiej dziesiątce. Obecnie mam chyba 2019 rok i od 3 lat w lidze mogę klikać sobie spacje. Zdobywam co rok ponad 100 pkt i grubo ponad 100 goli. Ostatnio zapewniłem sobie mistrza w chyba 31 albo 32 kolejce. Ja mam sentyment do FM 09, to był wg. mnie taki ostatni FM, w którym trzeba było się pomęczyć żeby coś wygrać. Później z każdym kolejnym rokiem gra stawała i staje się łatwiejsza, ale to tylko moje zdanie. Chciałbym przejąć sobie takie Sociedad, wspomnianą Sampdorię czy inne Newcastle i zdobyć mistrza gdzieś w 2015 roku. A nawet później. Dobra ktoś mi zaraz napisze żebym wziął jakiegoś ogórka jak taki jestem cwany i wtedy wygrał wszystko. Dobra, biorę. Przeboleje już newgenów itd. Minęło 7 lat, jestem w pierwszej lidze od czterech, rok wcześniej zdobyłem 103 punkty i 122 gole. TO nie jest normalne. Jak już pisałem chce się bić o tytuł, mieć 2 punkty przewagi nad drugim zespołem a nie 20. Jak już uda się nam wydźwignąć drużynę na pewien poziom, to potem NA PRAWDĘ nie ma co robić w lidze. Aż mnie naszło żeby odpalić 09.

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution