Gram obecnie PSG. Na początku sezonu, mimo zwycięstw, morale do najwyższym ciągle nie należały. Tylko czasami się polepszały, ale choćby po remisie znów spadały na "w porządku", "niskie" czy "dobre". Rzadko wysoko.

Myślę, że może to być spowodowane zgrywaniem się zespołu, przyzwyczajaniem do nowego coacha, trenerów. Po jakimś czasie, gdy zespół będzie osiągał nawet średnie wyniki morale powinny rosnąć. Jednak nie zawsze... zależy to też od zespołu i jego możliwości. Wiadomo... Lyon na koniec sezonu 4 w lidze lub 3... porażka, morale niskie. Jednak grając powiedzmy PSG(jak ja) i zajmując nimi 3-6 miejsca w lidze... to podnosi morale na następny sezon

Zależy od oczekiwań zarządu.
Co do rozmów motywacyjnych... ja prowadziłem bardzo dobrze rozmowy motywacyjne... nikt się nie skarżył, więc tutaj też trzeba uważać co się mówi, do kogo i w jakim momencie. Ale to wiadomo nie od dzisiaj...
Trzeba pamiętać o rotacji w składzie(nieprzypadkowej a przemyślanej) i uważać na kondycję zawodników. Wtedy wszystko przychodzi łatwiej
Najnowsze posty