Co sezon mam sytuację, że grajkowie powracający z wakacji są totalnie przemęczeni i fizjoterapeuta proponuje, by przedłużyć im urlop. Rzecz dzieje się w lidze polskiej, gdzie jak wiadomo przerwa letnia jest krótsza niż zimowa, a jak dodać do tego fakt, że gram w eliminacjach LM to dostaję zawodnika na 2 tygodnie przed pierwszym meczem. I to zawodnika przemęczonego, który przez 3 tygodnie wakacji pewnie pracował w kopalni. Co oni robią na tych urlopach? Dlaczego zawodnik, który po powrocie z wakacji powinien być wypoczęty, pada na ryj? Rozumiem, że nie ma kondycji, że po rozegraniu 45 minut pewnie pluje krwią na murawę, ale żeby padać po powrocie z plaży na Bora Bora?
Dodam, że gdy w przerwie zimowej daję całej drużynie tydzień odpoczynku, to po powrocie zawodnicy są całkowicie wypoczęci.
Dodam, że gdy w przerwie zimowej daję całej drużynie tydzień odpoczynku, to po powrocie zawodnicy są całkowicie wypoczęci.
Najnowsze posty