FM 2013
Gram w 1 lidze holenderskiej (AGOVV) i gdy przejąłem klub był już klubem filiajnym ekstraklasowego Vitesse. I nagle po całym, jednym sezonie otrzymuje wiadomość, że Vitesse składa ofetę na mojego najlepszego obrońce (wartego w tym momencie 55 tys, z którym niedawno przedłużyłem umowę o 3 lata z klauzulą oferty minimalnej od klubów z wyższych lig na poziomie 275 tys E). Tymczasem w wiadomości jest zdanie, że prezes mojego klubu zaakceptował ofertę Vitesse zgdonie z postanowieniami między klubami... Myślę, trudno ale sprawiedliwie - skorzystali z klauzuli, przynajmniej będzie kasa. gdy jednak wszedłem na szczegóły ich oferty zdębiałem: okazało się, że biorą go sobie za darmo...bo mogą!
-całkowita wartość transferu wynosi 0
-zgodnie z umową zawartą między klubami zawodnik może przejść za darmo do klubu patronackiego
- oferta musi zostać zaakceptowana gdyż spełnia warunki określone w aktywnej klauzuli odejścia
Lece sprawdzić w zakładce klubu filialne postanowienia współpracy a tam:
- Vitesse ma pierwszeństwo przy zakupie zawodników z klubu AGOVV. W praktyce oznacza to, że jeśli AGOVV zaakceptuje ofertę zakupu jednego ze swoich piłkarzy vitesse ma prawo złożyć ofertę identycznej wysokości, która musi zostać zaakceptowana. Ostateczna decyzja należy do piłkarza
- piłkarze mogą swobodnie przenosić się między klubami Vitesse i Agovv.
- współpraca między klubami ma charakter długofalowy
- i zapis dotyczący ułatwień w wypożyczeniu sobie piłkarzy
jakbym nie czytał nie widzę żadnego zapisu mówiącego o tym, że Vitesse ma prawo w każdej chwili wziąć sobie mojego piłkarza jak swojego bez grosza...mało tego, nie ma możliwości (przynajmniej na teraz) zakończenia takiej "miłej" współpracy, szukałem kilkanaście minut....rozumiem, że wiąże się to z zapisem o :współpracy długofalowej" ale czy to znaczy, że nie mogę jej zakończyć?! (sam rozpocząłem współprace z klubem z niższych poziomów jako klub do którego mogę wypożyczać swoich piłkarzy i tę współprace mogę zakończyć po roku jej trwania)
W samym kontrakcie "skradzionego" zawodnika nie było żadnych zapisów o jakichkolwiek zależnościach i przynależnościach z Vitesse, ani jakichkolwiek praw czy też części praw tego klubu do tego konkretnego zawodnika. Nie był też ich wychowankiem (tylko Zwolle) i nigdy wcześniej tam nie grał, nie był wypożyczony. Sprawdzałem to kilkakrotnie.
Pytanie: o co K... chodzi (rozumiem, że są takie zapisy między klubami ale czemu jako jedna ze stron tej współpracy nigdzie ich nie ma a tylko nagle tracę ważnego piłkarza zostając z dupy poinformowany, że takie zapisy są...?!!! - choć nadal takowych nigdzie nie mogę znaleźć, a może źle szukam?
Czy mogę w jakiś sposób zakończyć tą współprace z klubem Vitesse?
I na koniec: czy to będzie oznaczać, że Vitesse może mi co roku bezkarnie i za darmo zabierać najlepszych piłkarzy, czy dotyczy to wszystkich moich piłkarzy czy może nie dotyczy tych, których już sam w tzw. międzyczasie zakontraktowałem na długoletnie kontrakty (ten obrońca był już w klubie jak zacząłem tam szefować)
Co mogę zrobić? (oprócz rzucenia wszystkiego a cholerę i znalezienia innego klubu bez takich "patronackich" filii piłkarskich. Spędziłem tam cały sezon organizując pod siebie wszystko dookoła, nie chcę zmieniać otoczenia)
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i odp.
Gram w 1 lidze holenderskiej (AGOVV) i gdy przejąłem klub był już klubem filiajnym ekstraklasowego Vitesse. I nagle po całym, jednym sezonie otrzymuje wiadomość, że Vitesse składa ofetę na mojego najlepszego obrońce (wartego w tym momencie 55 tys, z którym niedawno przedłużyłem umowę o 3 lata z klauzulą oferty minimalnej od klubów z wyższych lig na poziomie 275 tys E). Tymczasem w wiadomości jest zdanie, że prezes mojego klubu zaakceptował ofertę Vitesse zgdonie z postanowieniami między klubami... Myślę, trudno ale sprawiedliwie - skorzystali z klauzuli, przynajmniej będzie kasa. gdy jednak wszedłem na szczegóły ich oferty zdębiałem: okazało się, że biorą go sobie za darmo...bo mogą!
-całkowita wartość transferu wynosi 0
-zgodnie z umową zawartą między klubami zawodnik może przejść za darmo do klubu patronackiego
- oferta musi zostać zaakceptowana gdyż spełnia warunki określone w aktywnej klauzuli odejścia
Lece sprawdzić w zakładce klubu filialne postanowienia współpracy a tam:
- Vitesse ma pierwszeństwo przy zakupie zawodników z klubu AGOVV. W praktyce oznacza to, że jeśli AGOVV zaakceptuje ofertę zakupu jednego ze swoich piłkarzy vitesse ma prawo złożyć ofertę identycznej wysokości, która musi zostać zaakceptowana. Ostateczna decyzja należy do piłkarza
- piłkarze mogą swobodnie przenosić się między klubami Vitesse i Agovv.
- współpraca między klubami ma charakter długofalowy
- i zapis dotyczący ułatwień w wypożyczeniu sobie piłkarzy
jakbym nie czytał nie widzę żadnego zapisu mówiącego o tym, że Vitesse ma prawo w każdej chwili wziąć sobie mojego piłkarza jak swojego bez grosza...mało tego, nie ma możliwości (przynajmniej na teraz) zakończenia takiej "miłej" współpracy, szukałem kilkanaście minut....rozumiem, że wiąże się to z zapisem o :współpracy długofalowej" ale czy to znaczy, że nie mogę jej zakończyć?! (sam rozpocząłem współprace z klubem z niższych poziomów jako klub do którego mogę wypożyczać swoich piłkarzy i tę współprace mogę zakończyć po roku jej trwania)
W samym kontrakcie "skradzionego" zawodnika nie było żadnych zapisów o jakichkolwiek zależnościach i przynależnościach z Vitesse, ani jakichkolwiek praw czy też części praw tego klubu do tego konkretnego zawodnika. Nie był też ich wychowankiem (tylko Zwolle) i nigdy wcześniej tam nie grał, nie był wypożyczony. Sprawdzałem to kilkakrotnie.
Pytanie: o co K... chodzi (rozumiem, że są takie zapisy między klubami ale czemu jako jedna ze stron tej współpracy nigdzie ich nie ma a tylko nagle tracę ważnego piłkarza zostając z dupy poinformowany, że takie zapisy są...?!!! - choć nadal takowych nigdzie nie mogę znaleźć, a może źle szukam?
Czy mogę w jakiś sposób zakończyć tą współprace z klubem Vitesse?
I na koniec: czy to będzie oznaczać, że Vitesse może mi co roku bezkarnie i za darmo zabierać najlepszych piłkarzy, czy dotyczy to wszystkich moich piłkarzy czy może nie dotyczy tych, których już sam w tzw. międzyczasie zakontraktowałem na długoletnie kontrakty (ten obrońca był już w klubie jak zacząłem tam szefować)
Co mogę zrobić? (oprócz rzucenia wszystkiego a cholerę i znalezienia innego klubu bez takich "patronackich" filii piłkarskich. Spędziłem tam cały sezon organizując pod siebie wszystko dookoła, nie chcę zmieniać otoczenia)
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i odp.
Najnowsze posty