Mam dylemat co do przydzielania ról zawodnikom i opierania się na opinii scouta w tej kwestii. 1. Czy scout np. słaby w słabym klubie może się mylić co do roli w jakiej najlepiej spisuje się zawodnik? 2. Jakie macie doświadczenia co do przydzielania ról innych niż wskazują scouci - w ogóle bierzecie pod uwagę ich zdanie? Ja ostatnio oniemiałem jak zobaczylem, że do niskiego napastnika (176 cm) o rewelacyjnej kreatywności (16) i współpracy (15) scout sugeruje mi przydzielenie roli odgrywającego!? Ja go zdecydowanie widzę jako klasyczną 10, albo cofniętego tak by mógł rozgrywać, by wykorzystać kreatywność i współpracę. Oczywiście wiem, że można dochodzić do najlepszej roli metodą prób i błędów, ale to nie najlepiej wpływa na grę, szczególnie gdy dostajemy zawodnika tuż przed sezonem, albo w jego trakcie i nie mamy już możliwość próbowania go w grach towarzyskich.

//Edytowano 1 raz, ostatni raz 15.07.2012, 22:54