Przyczyn może być kilka:
- skoro rzadko podaje, może nie dostaje podań, a to dlatego, że rywale odcinają go od nich, może jest kryty (sam tak gram przeciwko Valencii, czasem nawet ustawiam na niego podwójne krycie). Spróbuj w trakcie meczu zmieniać mu pozycję - przesuwać do przodu, na skrzydło itp., wtedy trochę czasu upłynie zanim defensorzy rywala zorientują się w sytuacji,
- może traci piłki w wyniku rajdów albo przetrzymywania piłek? Czasem bywa tak że pomocnik przetrzymuje piłkę, robi z nią kółeczka, ale sprawny i czysty wślizg wrogiego obrońcy powoduje jej utratę,
- nie znam gry aż tak bardzo, ale może wpływ ma również szerokość? Gdy grasz wąsko, w środku robi się ciasno i ciężko znaleźć sobie miejsce do sprawnego rozegrania?
- ustaw drugiemu ŚP i stoperom podania krótkie, może to też pomoże podaniom do Silvy. A na pewno pomoże posiadaniu piłki, co z kolei pomoże rozgrywającemu
Ogólna liczba podań dla mnie jest ważna, choć nie najważniejsza. Liczy się ilość kluczowych. Jeśli mój pomocnik ma oczywiście zbyt dużo niecelnych podań, to staram się je skrócić, ale gdy widzę, że mając tak ustawione podania, sobie radzi i bardzo wspomaga linię ataku, raczej niczego nie zmieniam.
Ja prowadzę Barcelonę i nie powiem, Xavi z Iniestą to świetni pomocnicy (Keita na środku również niczego sobie), ale w liczbie asyst i tak ustępują odgrywającemu (Ibrahimović) i skrzydłowym (głównie Messiemu - największa liczba asyst w klubie i lidze). Trochę to dziwne, ale mi pasuje.
Poza tym w Szkole Taktyki jest chyba tekst o środkowych pomocnikach i tam wyrażono przypuszczenie, że realny potencjał środkowych w grze nie może być w pełni wykorzystany, z tego co pamiętam...
Najnowsze posty