Rozpocząłem grę Jagiellonią Białystok, zatrudniłem nowych trenerów, tak, że trening praktycznie wszystkich kategorii mam na poziomie 4 gwiazdek. Baza treningowa jest na zadowalającym poziomie. W pierwszym sezonie stosowałem trening holly. Drużyna szła jak burza. Statystyki wszystkich zawodników rosły (dla każdej pozycji stosowałem odpowiedni trening). Wygrałem ligę i puchar, Frankowski został najlepszym strzelcem i zawodnikiem ligi. Zawodnicy rozjechali się na urlopy i po ich powrocie zaczęły się problemy.
Statystyki prawie wszystkich zawodników ze wszystkich pozycji zaczęły spadać. Spróbowałem zmiany treningu na tug`s. Rezultat był taki sam.. spadek statystyk.. Drużyna przestała grać z polotem i ma problemy ze średnimi przeciwnikami. Dochodzi do tego bardzo duże zmęczenie pomeczowe, pomimo tego, że stosowałem 1 dzień odpoczynku po meczu.. Próbowałem dawać zawodnikom 3 dni odpoczynku, jednak bez większych rezultatów.. Kondycja zawodników oscyluje na poziomie 80 - 90%.. Zmniejszałem też obciążenie treningowe na średnie.. Jestem w kropce.. może macie jakieś sugestie..?